Pokazy

Udostępnij na:

Poniższe opracowanie jest adaptacją z książki Adama Mintera, „Secondhand: Travels in the New Global Garage Sale.” W nim, on śledzi multi-billion dolar międzynarodowy biznes towarów używanych.

Producenci dziecięcych fotelików samochodowych nie są nieśmiali w promowaniu idei, że starsze foteliki stanowią zagrożenie, które powinno być trzymane z dala od rynków wtórnych. Graco, jeden z największych na świecie producentów fotelików dla dzieci, wyjaśnia na swojej stronie internetowej, że „używane lub przeterminowane foteliki samochodowe mogą być niebezpieczne, zwłaszcza jeśli nie zna się ich historii”. Dlatego na stronie internetowej Graco zaleca się następujące czynności:

Aby upewnić się, że fotelik samochodowy nie będzie używany po upływie terminu ważności, dobrze jest zdjąć pokrowiec, przeciąć lub usunąć pasy uprzęży, napisać na nim tuszem i umieścić go w czarnym worku na śmieci, zanim zostanie poddany recyklingowi lub usunięty.

Praktycznym skutkiem porad takich jak ta jest przerażenie rodziców, aby zniszczyli używane, niewygasłe foteliki samochodowe w obawie, że staną się one narzędziami śmierci w rękach mniej rozważnych rodziców. Sprzedawcy detaliczni, chcąc sprzedać więcej fotelików, utrwalają tę wiadomość.

Nie zważając na ostrzeżenia, rynki używanych fotelików dziecięcych kwitną w krajach rozwijających się na całym świecie, od Malezji (gdzie mieszkam) po Meksyk, gdzie rodzice stronią od kupowania nowych fotelików ze względu na często wysokie ceny. I to skłoniło mnie do zastanowienia: Czy używanie używanego fotelika samochodowego jest rzeczywiście bezpieczne? Czy może rodzice z krajów rozwijających się narażają swoje dzieci na niebezpieczeństwo, decydując się na używanie używanego fotelika? Czy lepiej byłoby, gdyby w ogóle nie używali fotelika?

Kontaktowałem się z United States Highway Transportation Safety Administration, amerykańską agencją rządową, która reguluje foteliki dziecięce, aby uzyskać listę zasad i przepisów dotyczących dat ważności na fotelikach dziecięcych. Rzecznik odpisał: „There are no actual rules or regulations in the U.S. about using an expired date car seat.”

TheU.S. government isn’t oblivious to the possibility that a child safety seatcould degradate over time. Ma szczegółowe protokoły testowania, czy pasy bezpieczeństwa dołączone do fotelików są w stanie wytrzymać długotrwałą ekspozycję na światło słoneczne, ścieranie i mikroorganizmy. Jeśli pasy bezpieczeństwa nie przejdą testów, nie są montowane. Okres. Nie ma żadnych terminów ważności. Ale pasy są jedynymi częściami fotelików dziecięcych, które muszą być testowane na trwałość, zgodnie z przepisami.

Co zatem odpowiada za daty ważności?

Wysłałem kwestionariusz z czterema pytaniami do dziesięciu największych na świecie producentów fotelików dziecięcych. Zapytałem o proces, według którego określają oni bezpieczny okres użytkowania fotelika, czy konsultuje się z producentami materiałów (takimi jak firmy odpowiedzialne za tworzywa sztuczne), czy producenci opierają się na jakichkolwiek danych lub badaniach w celu określenia dat ważności oraz kiedy daty ważności zostały po raz pierwszy dołączone do fotelików.

Odpowiedziały tylko dwie firmy. Firma Graco wysłała wiadomość e-mail, w której zaleciła wymianę fotelika samochodowego po upływie „daty przydatności do użycia” i przesłała mi link do publicznej informacji na temat terminów ważności fotelików samochodowych na swojej stronie internetowej. Firma Britax napisała z informacją, która odpowiadała na pytania, których nie zadałam, lub w ogóle nie odpowiedziała. Na przykład, oto trzecie pytanie z mojego kwestionariusza:

Czy firma Britax przeprowadziła jakiekolwiek badania na temat wieku fotelików samochodowych, które miały wpływ na określenie długości życia? Czy mógłby podzielić się tymi badaniami?

I odpowiedź Britax:

Britax odmawia komentarza.

Wejdź do firmy Target z siedzibą w Minneapolis, głównego sprzedawcy fotelików dziecięcych. Od 2016 roku prowadzi kampanię, w której konsumenci otrzymują kredyty sklepowe za recykling zużytych i przeterminowanych fotelików w sklepach Target (Target następnie niszczy foteliki). Po części, Target ramki trade-ins jako inicjatywy w celu ochrony dzieci. I odkąd program się rozpoczął, Target twierdzi, że poddał recyklingowi ponad 500 000 używanych siedzeń.

Jeszcze w październiku 2018 r., Strona internetowa Targeta z wymianami twierdziła, że „Używane fotele samochodowe nie powinny być sprzedawane ani oddawane, ponieważ wygasają co sześć lat, a przepisy zmieniają się nieustannie.” Kiedy dotarłem do Target, aby zapytać, czy firma może podać źródło dla tego twierdzenia, rzeczniczka firmy odpowiedziała, odsyłając mnie do strony internetowej sponsorowanej przez przemysł siedzeń samochodowych: Car-Safety.org.

W ciągu kilku godzin od mojego e-maila, Target zmienił język na swojej stronie internetowej, aby brzmiał: „Według car-safety.org, foteliki samochodowe tracą ważność co sześć lat…”

Wyobrażałem sobie, że Car-Safety.org będzie miało linki do badań pokazujących, na przykład, zwiększone ryzyko pomiędzy używanym fotelikiem samochodowym a nowym. Ale myliłem się! Nowy język firmy Target nie został nigdzie znaleziony na stronie Car-Safety.org. Napisałam więc do Target i poinformowałam o tym firmę. Godziny później język strony zmienił się ponownie, tym razem na taki, że brzmiał: „Według car-safety.org, wielu producentów zaleca, aby foteliki samochodowe traciły ważność po sześciu latach.”

Jest to gramatycznie podejrzany sposób dokładnego przekazania tego, co strona faktycznie mówi: „Sześć (6) lat to ogólne zalecenie.” Ale każdy, kto próbuje znaleźć dane potwierdzające to zalecenie, będzie zawiedziony. Car-Safety.org – podobnie jak producenci, którzy ją wspierają – po prostu wysuwa nieuzasadnione roszczenia.

Czy Target celowo przekazuje rodzicom fałszywe i nieweryfikowalne informacje? Jestem prawie pewna, że powodem, dla którego Target jest tak swobodny w swoim języku dotyczącym fotelików samochodowych jest to, że firma – podobnie jak wielu rodziców – po prostu zakłada, że istnieją dane potwierdzające wygaśnięcie ważności fotelików.

Ale ja wierzę w dawanie korzyści z wątpliwości. Więc poszedłem z powrotem do Target zapytać, czy może zaoferować inne źródło dla swoich roszczeń o niebezpieczeństwach używanych i wygasłych fotelików samochodowych. Rzeczniczka Targetu zasugerowała, żebym przeczytał artykuł w Consumer Reports. Tak też zrobiłem, ale to również nie odpowiedziało na moje pytania. Więc dotarłam do Consumer Reports, aby sprawdzić, czy mają jakieś dane potwierdzające wygaśnięcie ważności fotelików samochodowych. Nigdy nie odpowiedzieli.

Andthen I happened upon Sweden.

Swedenhas some of the best and strictest child safety seat laws in the world. I opłaciło się: liczba śmiertelnych ofiar wypadków samochodowych wśród dzieci została zredukowana niemal do zera.

Uznałem, że jeśli ktokolwiek mógłby udzielić mi uczciwej, opartej na danych odpowiedzi na pytanie, czy używane i przeterminowane foteliki dziecięce są niebezpieczne, byłby to szwedzki regulator. Skontaktowałem się więc z Marią Krafft, dyrektorką ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego i zrównoważonego rozwoju w Szwedzkiej Administracji Transportu, która przed laty pisała na blogu o używanych fotelikach samochodowych i o tym, gdzie w Sztokholmie można kupić dobre. Krafft skierowała mnie do profesora Andersa Kullgrena z Karolinska Institutet i Chalmers University of Technology, a także wieloletniego szefa badań nad bezpieczeństwem ruchu drogowego w Folksam, jednym z największych szwedzkich ubezpieczycieli. Na początku lat 90-tych Folksam produkował nawet własną linię fotelików dla dzieci. Profesor Kullgren wiedziałby, czy używane foteliki samochodowe stanowią zagrożenie. Podzielił się on swoimi przemyśleniami za pośrednictwem poczty elektronicznej:

Mamy takie same doświadczenia w Szwecji. Producenci fotelików dziecięcych (i innych urządzeń zabezpieczających, takich jak kaski rowerowe i motocyklowe) mówią swoim klientom, aby kupili nowy produkt po pewnym czasie, często stosunkowo krótkim. Nie widzimy żadnych dowodów, które by to uzasadniały na podstawie tego, co widzieliśmy w rzeczywistych wypadkach.

Kontynuacja e-maila dotyczyła przeszłości firmy Folksam jako producenta fotelików:

Wciąż mamy kilka fotelików przechowywanych w firmie Folksam, które były używane. Nie zauważyliśmy żadnych zmian ani problemów z plastikowym materiałem w tych fotelikach przez okres 20-30 lat.

To nie są dane, ale to więcej niż to, co najwięksi światowi producenci fotelików samochodowych i Target chcą lub mogą ujawnić.

Profesor Kullgren zakończył pisząc, że zaleceniem Folksam jest to, że tak długo jak fotelik nie brał udziału w wypadku lub w inny sposób nie wykazuje żadnych uszkodzeń, można go używać. Zauważył również, że konstrukcje fotelików są ciągle ulepszane, więc konsument kupujący nowszy fotelik prawdopodobnie otrzymuje bezpieczniejszy fotelik. Ale nie ma nic nielegalnego lub niebezpiecznego w używaniu starszego.

To dobra rada, ale zasmuciła mnie. Zamiast niszczyć 500,000 używanych fotelików przez lata, Target mógł je bezpiecznie sprzedać na wschodzących rynkach. Sprzedałyby się, a wiele dzieci byłoby bezpieczniejszych, ponieważ ich rodzice mieli dostęp do rynku wtórnego.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.