Rządy lokalne w Japonii również zapewniły „ukierunkowane wsparcie” swoim chińskim miastom siostrzanym, a kraj nie spieszył się z nałożeniem całkowitego zakazu wjazdu na wszystkich chińskich turystów.
Japońska prefektura Oita, siostrzana prefektura Wuhan, wysłała 30 000 masek na twarz, 600 zestawów odzieży ochronnej i 400 par gogli do chińskiego miasta 27 stycznia. Od tego czasu inne japońskie miasta również podjęły działania mające na celu wsparcie chińskiej walki z pandemią.
„Dla Japonii, kiedy widzi wybuch wirusa w Chinach, jest to jak widok cierpiącego krewnego lub sąsiada”, powiedział Toshihiro Nikai, sekretarz generalny rządzącej Partii Liberalno-Demokratycznej (LDP). „Japończycy są gotowi pomóc Chinom i mają nadzieję, że epidemia minie tak szybko, jak to możliwe.”
Chiny nie zawahały się zwrócić pomocną dłoń, gdy infekcje w Japonii zaczęły rosnąć, przekazując Japonii odzież ochronną, maski na twarz i zestawy do testowania kwasów nukleinowych.
Kiedy Diamentowa Księżniczka została poddana kwarantannie, Chiny wysłały zestawy do testowania. Chiński miliarder Jack Ma podarował Japonii milion masek na twarz. Chiński gigant telekomunikacyjny Huawei również się przyłożył, przekazując maski do szpitala uniwersyteckiego w Nagoi, który leczył chińskich pasażerów statku wycieczkowego.
Hongkong, Wyspy Diaoyu i USA.
W ostatnich tygodniach pojawiły się jednak napięcia między krajami dotyczące spraw Hongkongu i Wysp Diaoyu.
„Podczas gdy rosły nadzieje, że współpraca antypandemiczna doprowadzi do dalszej poprawy stosunków dwustronnych, poniżej płynęły silne, ciemne prądy” – powiedział Liu Jiangyong, ekspert ds. stosunków międzynarodowych z Tsinghua University w Pekinie.
Abe powiedział 10 czerwca, że Tokio chce przejąć inicjatywę wśród narodów G7, aby wydać oświadczenie na temat sytuacji w Hongkongu.
Chiny przyjęły ustawodawstwo bezpieczeństwa narodowego dla swojego Specjalnego Regionu Administracyjnego Hongkong 30 czerwca, wysiłek rządu centralnego, który czyni secesję, przewrót i zmowę z obcymi siłami nielegalnymi.
Przedstawiciel Ministerstwa Spraw Zagranicznych Hua Chunying wyraził poważne obawy wobec Japonii, mówiąc, że sprawa Hongkongu jest „całkowicie wewnętrzną sprawą Chin i obce kraje nie mają prawa się wtrącać.”
Spory na wodach terytorialnych są kolejnym bólem głowy w relacjach chińsko-japońskich. W białej księdze obrony wydanej w dniu 15 lipca, Japonia skrytykowała uzasadnione operacje wojskowe Chin na Morzu Południowochińskim.