Dla tych, którzy nie są zaznajomieni z tym gatunkiem, wywodzi się on z 4chan copypasta story, satyrycznie przedstawiającej kogoś, kto mierzy się ze swoją tożsamością płciową. Facet śni, że jest helikopterem i ogłasza, że jego przyjaciele są „heliofobami”, jeśli nie nazywają go „Apache” i nie pozwalają mu zabijać ludzi.
Odkąd pojawił się w 2014 roku, stał się skrótowym sposobem wyśmiewania i odrzucania wszelkiego rodzaju rozmów o płci lub tożsamości seksualnej. Wspomnij o kwestiach trans i DudeBro toczy się do twoich wzmianek: „Ach tak? Cóż, ja identyfikuję się jako kopter atakujący!”. Co najciekawsze, oni naprawdę wydają się myśleć, że znaleźli ostateczne reductio ad absurdum. „Jeśli jakiś koleś może zdecydować, że jest kobietą, ja mogę zdecydować, że jestem śmigłowcem szturmowym, sprawa zamknięta, otwórzcie lulz!”
Pomińmy na chwilę, że ci ludzie przyznają, że uważają „mężczyznę” i „kobietę” za tak różne jak „istota ludzka” i „helikopter”. Że uważają, iż „chęć skorzystania z toalety” jest równoznaczna z „chęcią bezkarnego morderstwa”. Tak naprawdę chodzi o to, że są ślepi lub celowo ignorują to, jak ludzie doświadczają tożsamości i transformacji. Postrzegają całą sprawę jako zwykłe odgrywanie scenek – i zmuszanie innych do odgrywania ich z powodu „politycznej poprawności”.”
To rozróżnienie jest ważne, ponieważ nikt, kto zamieszcza ten meme, nie czuje, że jest atakującym helikopterem. Po prostu uważają, że to zabawne, ponieważ mogą używać magicznych słów, które używają grupy marginalizowane i żądają, aby ludzie „grali razem z nimi”
Nie popieram tego, ale najprostsza i najbardziej skuteczna odpowiedź, jaką znalazłem, jest prosta: Potraktuj ich poważnie. Nie w sposób żartobliwy, nie z sarkazmem. Raczej traktuj ich tak, jakby ich słowa miały prawdziwe znaczenie.
„Cieszę się, że udało ci się to rozgryźć. Czy twoja rodzina cię wspiera?”
„Czy w pracy było ciężko?”
„Chłopie, przykro mi, że musiałeś radzić sobie z gównianymi odpowiedziami.”
„Wiesz, wojna może być pracą, którą ci dano, ale nie musi cię definiować.”
Podniosłem również problem zawłaszczenia kulturowego nieodłącznie związanego z użyciem „Apache” jako skrótu dla „helikoptera szturmowego”, biorąc pod uwagę historię wojska amerykańskiego z rdzennymi Amerykanami. Tożsamość jest skomplikowana.
Teraz, to może być wyczerpujące i czasochłonne i absolutnie mówię, że każdy, kto chce po prostu zablokować i iść dalej z życiem, kiedy bro postuje to gówno, jest całkowicie uzasadnione. To nie jest niczyja odpowiedzialność, aby grać w tę grę. Ale widziałem kilka interesujących rzeczy, które z tego wynikły przy okazji. Czasami, plakat (lub facet w barze lub cokolwiek innego) przyznaje, że po prostu myślał, że to było zabawne i nie chciał, żeby to było tak poważne. Częściej, oni utrzymują „grę” aż do przyznania, nie, to jest po prostu zabawne, że ktokolwiek wziąłby „to gówno” na poważnie.
„Oh…” mówię. „Więc tak naprawdę nie zajmowałeś się problemami z tożsamością? Po prostu robisz sobie żarty z ludzi, którzy je mają?”
Bardzo sporadycznie, osoba, o której mowa, trzeźwieje. Odgrywając rolę osoby, której tożsamość płciowa i seksualna jest odrzucana – i będąc traktowaną poważnie na tyle długo, by móc o tym porozmawiać – zaczyna myśleć o… zmaganiach kogoś, kogo tożsamość płciowa i seksualna jest odrzucana. Czasami mają nawet na tyle przyzwoitości, żeby wyglądać na nieco zakłopotanych.
Ale nie chcę sugerować, że jest to jakiś rodzaj „CHECKMATE, LULZ!” kończącego ruch, albo że „dobrą” reakcją na meme-dickery jest spędzanie ogromnej ilości czasu próbując wykrzesać epifanię z internetowego gówniarza. Ale dla mnie pomogło to wyjść poza moją frustrację spowodowaną bezdusznością samego mema. Zamiast kłócić się o to, dlaczego ich roszczenie jest „nieważne” i „to tylko głupi żart”, jest to praktykowane działanie dobroci. I to – kiedy mam do tego cierpliwość – jest coś, czego potrzebuję więcej.