Czy jest tu jakiś temat bardziej popularny niż ubolewanie nad kosztami życia? W San Francisco – gdzie czynsz jest dwa i pół razy większy niż średnia krajowa – prawdziwa oferta na cokolwiek w mieście może być tak rzadka, jak 90-stopniowy dzień w sierpniu.
Jeśli czujesz, że koszt jedzenia w szczególności wymknął się spod kontroli, to nie tylko ty. Koszt jedzenia w San Francisco rośnie znacznie szybciej niż w pozostałej części kraju jako całości. Według Bureau of Labor Statistics „Consumer Price Index, koszt żywności spożywanej poza domem w Bay Area wzrosła o prawie dwa i pół razy średniej krajowej od ostatniego lata.
Gdzie jest to bardziej widoczne niż na happy hour. Chociaż historycznie był to sposób na przyciągnięcie dinerów poza godzinami pracy z mocno obniżonymi cenami żywności i napojów, możesz zapomnieć o dwóch za jeden draughtach lub koktajlach za 3 dolary tutaj w 2019 roku. Co powiesz na burgera za 16 dolarów lub miskę orzechów za 6 dolarów zamiast tego?
Nie żałuję miejskich właścicieli restauracji i małych firm, którzy mają niewygodną pracę polegającą na liczeniu się z największymi winowajcami zawyżonych cen jadalnych: wysoki leasing i koszty pracy. Ale z punktu widzenia konsumenta, to jest rozczarowujące, aby zobaczyć happy-hour „specjalne” jak $ 9 grillowany ser lub pojedynczy ostrygi za $ 2.75.
Czy to możliwe, aby nadal znaleźć happy-hour specjalne, które czują się jak dobra wartość w tym mieście? Miejsca, w których nawet ktoś, kto nie ma wysokich zarobków w branży technicznej lub finansowej, może cieszyć się przyjemnościami dobrej kuchni bez stresu związanego z przekroczeniem stanu konta bankowego? Aby spróbować odpowiedzieć na te pytania w sposób obiektywny, odwiedziłem restauracje w całym mieście, nie otrzymując kompotu za jedzenie lub picie (co jest częstą praktyką w mediach kulinarnych). Określiłem również, co uważam za dobre nienegatywy happy hour:
- Dobra energia przy rozsądnym poziomie dźwięku. Miejsce, w którym nadal mogę się słyszeć, gdy spotykam się z przyjacielem.
- Cywilizowana happy hour. Żadnych drinków z happy hour robionych przez wiadro. Nie ma długiej kolejki ludzi, którzy chcą złożyć zamówienie przed zamknięciem happy hour.
- Wysokiej jakości drinki i jedzenie z rabatem. Jakość musi być zgodna ze standardami San Franciscans’ dining, a restauracja musi oferować zniżki menu żywności z wystarczającą ilością znaczących opcji, więc ktoś mógłby teoretycznie zrobić lekką kolację z happy hour i nadal wychodzić z resztkami do stracenia.
Odkryłem, że nadal jest to możliwe dla prawie każdego, aby mieć okazję do jedzenia i picia dobrze, jak pokazano w następujących miejscach, które oferują doskonałą dolara na wartość doświadczenia. Dowiedziałem się również, że nie jest to idealne rozwiązanie dla twojej wątroby, aby uczęszczać na happy hour codziennie przez ponad tydzień, ale taki jest koszt dziennikarstwa usługowego.
Tataki
Słyszałem dobre rzeczy o happy hour w Tataki, japońskim mainstayu w Pac Heights, który wyrobił sobie imię jako pierwszy zrównoważony bar sushi w kraju. Kiedy popijałam margaritę na bazie sake i tequili, zauważyłam, że happy hour nie ogranicza się tylko do barów – w jadalni były rodziny, które cieszyły się specjalnościami z niemowlętami, a bar omakase sushi był również fajnym miejscem, w którym można było się spotkać. Kilka osób obok mnie popijało koktajle i jadło sushi w samotności.
Od smażonych kalmarów po nigiri, California rolls po margarity, wszystko w menu kosztowało 5 dolarów. Było tuż po 17:30, a ja, z przyjacielem w drodze, złożyłam zamówienie dla dwojga. „To dobrze, że jesteś tutaj teraz,” powiedział mi barman. „Zaufaj mi, kiedy mówię, że nie powinieneś tu przychodzić o 18:30”
Z rundą margarity, dwoma kawałkami przegrzebków nigiri i kilkoma rolkami sushi, całkowity rachunek wyniósł mniej niż 45 dolarów. Wszystko było tak świeże i pyszne, jak przy wielu okazjach, kiedy jadłem tam wcześniej i płaciłem pełną cenę.
Szczegóły: Codziennie od 17:00 do 19:00. Menu za 5 dolarów, w skład którego wchodzą rolki sushi, dwuczęściowe nigiri, małe talerze i koktajle na bazie soju.
Najlepsze oferty: Tataki margarita, Arctic char roll, albacore tuna roll, and garlic edamame (all $5).
2827 California Street (Pacific Heights)| tatakisushibar.com
Uva Enoteca
Kiedy przybyłem do Uva Enoteca w słoneczną niedzielę około 16:00, lokal był pusty, ale przyniosłem najnowszy pamiętnik Ruth Reichl jako towarzystwo. Za rekomendacją barmana zamówiłem Gavi, białe wino podobne do Sauvignon Blanc z włoskiego regionu Piemonte, wraz z pizzą margheritą. Mój placek szybko dotarł na miejsce, jeszcze roztopiony w piecu, z puchatą, przypominającą krakersy skórką. Był wystarczająco duży, by się nim podzielić. I settled in with my book and a chili-oil-topped slice while D’Angelo played above me.
One chapter in, two guys joined me at the bar. „Długi czas! To co zwykle?” zapytał barman. Moje oczy rozszerzyły się, jak przyniósł kubek z asortymentu marynowanych oliwek wielkości miski zupy.
Pytałem barmana, które czerwone wino było oferowane przez szkło. Nalał mi liberalne rozlewy dwóch różnych czerwieni, mówiąc: „Spróbuj tego, Chianti na kieliszek, i tego też – to Grignolino.”
„Po tym muszę iść na siłownię!” zaprotestowałem.”
„Nie martw się. Treningi są najlepsze po wypiciu wina” – zażartowali moi sąsiedzi z baru. Całkowity rachunek, przed napiwkiem, wyniósł mniej niż 21 dolarów.
Szczegóły: Od poniedziałku do czwartku, 17:00-18:30, a w weekendy 15:00-17:00. Drinki: $4-$8, kąski barowe: $4-$10.
Best Deals: Fort Point KSA Kolsch ($4); oliwki ($4); sześciouncjowe kufle Picollo Ernesto Cortese di Gavi (białe) lub Badia a Coltibuono Chianti (czerwone) za $8; pizza margherita lub rigatoni pomodoro ($10).
568 Haight Street (Lower Haight) | uvaenoteca.com