Why Ukraine Is Such A Big Deal For Russia

Prezydent Rosji Władimir Putin (po prawej) i jego ukraiński odpowiednik, Wiktor Janukowycz, rozmawiają podczas konferencji prasowej po rozmowach w Moskwie 17 grudnia. Ivan Sekretarev/AP hide caption

toggle caption

Ivan Sekretarev/AP

Prezydent Rosji Władimir Putin (po prawej) i jego ukraiński odpowiednik, Wiktor Janukowycz, rozmawiać podczas konferencji prasowej po rozmowach w Moskwie w Dec. 17.

Ivan Sekretarev/AP

Na Ukrainie i Zachodzie panuje ostrożny optymizm w piątek na wieść, że prezydent Wiktor Janukowycz zgodził się na przeprowadzenie nowych wyborów, utworzenie rządu jedności i przywrócenie konstytucji opracowanej w 2004 roku. Ale nastrój w Moskwie może nie być tak optymistyczne.

Jednym z powodów tego, jak NPR Greg Myre poinformował, jest to, że rosyjski prezydent Władimir Putin chce zatrzymać spadek jego kraju w globalnych wpływów: Wpływ Moskwy w miejscach takich jak Ukraina jest jednym ze sposobów, aby zachować ten wpływ. Ale istnieją inne powody, dla których Ukraina jest przedmiotem głębokiego zainteresowania Rosji – powody, które mają więcej wspólnego z historią, wiarą, ekonomią i kulturą.

Specjalne relacje

Matthew Rojansky, dyrektor Instytutu Kennana w Centrum Wilsona, mówi, że te dwa kraje „są połączone w biodrze”: Mają wspólny język; rosyjskie media są popularne na Ukrainie; istnieją więzi rodzinne; wielu Ukraińców pracuje w Rosji; a Rosjanie mają miliardy dolarów zainwestowanych w Ukrainie.

„Ich związek jest jak USA – U.K. special relationship,Z historycznego punktu widzenia te więzi sięgają czasów sprzed powstania Związku Radzieckiego, a nawet sprzed czasów imperium rosyjskiego, które rozpoczęło się w XVIII wieku.

Wielu uważa Ukrainę za miejsce narodzin prawosławnego chrześcijaństwa w regionie. Ukraina następnie stała się częścią imperium rosyjskiego, a później częścią Związku Radzieckiego, gdzie ukraińscy mężczyźni odegrali kluczową rolę w pokonaniu przez Sowietów armii niemieckiej w II wojnie światowej. (Ukraina była prawdopodobnie najważniejszą republiką radziecką po Rosji).

Więzi językowe i gospodarcze

Językowo, jak już mówiliśmy, większość Ukraińców mówi zarówno po ukraińsku, jak i po rosyjsku. Ale to we wschodniej i południowej części kraju dominują osoby rosyjskojęzyczne, a Rosja wciąż ma tam wpływy.

Na przykład Krym. Ponad połowa z 2 milionów jego mieszkańców to Rosjanie, a Rosja nadal utrzymuje tam bazę marynarki wojennej. W rzeczywistości region ten był częścią Rosji do 1954 roku, kiedy to radziecki przywódca Nikita Chruszczow przekazał go w prezencie Ukrainie. Kiedy Związek Radziecki rozpadł się w 1991 roku, Krym stał się częścią niepodległej Ukrainy.

Miliony Ukraińców pracują w Rosji, a według finansowanego przez UE Centrum Polityki Migracyjnej, granica rosyjsko-ukraińska jest drugim co do wielkości korytarzem migracyjnym na świecie. (Granica USA-Meksyk jest największa.) Centrum twierdzi, że w 2011 roku ponad jedna trzecia całej ukraińskiej migracji była do Rosji.

Rosyjskie firmy są jednym z największych inwestorów na Ukrainie, stanowiąc 7 procent wszystkich inwestycji zagranicznych w 2013 roku, zgodnie z oficjalnymi ukraińskimi statystykami. A kiedy Janukowycz odszedł od umowy o bliższych związkach gospodarczych i politycznych z UE, Rosja powiedziała, że kupi ukraińskie obligacje o wartości 15 mld dolarów, dając Kijowowi gospodarcze koło ratunkowe. (Ale w piątek Moskwa powiedziała, że przyjmuje postawę wyczekującą wobec wydarzeń rozgrywających się po drugiej stronie granicy.)

Ukraina jest również kluczowym elementem rosyjskich planów euroazjatyckiej unii celnej z niektórymi innymi byłymi państwami radzieckimi. Ale jak powiedział Steven Pifer, były ambasador USA na Ukrainie, Robert Siegel z NPR, „dla wielu Ukraińców, a nawet myślę, że dla prezydenta Janukowycza, to nie jest miejsce, w którym chcą podążać.”

Seeds Of Discord

Kryzys na Ukrainie jest pod wieloma względami konfliktem o przyszły kierunek byłej republiki radzieckiej: Czy powinna ona spoglądać na zachód w kierunku UE, czy też utrzymywać bliskie więzi z Rosją? Do niedawna nie było to pytanie albo-albo, mówi Stephen Sestanovich, profesor dyplomacji międzynarodowej na Uniwersytecie Columbia.

„Przez 20 lat Ukraińcy mogli mieć wszystko na dwa sposoby”, powiedział Sestanovich Siegel w NPR. „Obecnie niepokojącą kwestią jest postrzeganie wielu ludzi jako tych, którzy muszą wybierać, co prowadzi do przemocy na Ukrainie. Istnieją historyczne powody niektórych antypatii – szczególnie w zachodniej części Ukrainy, która graniczy z Polską, gdzie protesty przeciwko Janukowyczowi są najgłośniejsze. Obszar ten należał kiedyś do Polski i Austro-Węgier, a stał się częścią Ukrainy dopiero po rozpoczęciu II wojny światowej.

Ukraina padła ofiarą klęski głodu w latach 1932-33, wywołanej przez sowieckiego dyktatora Józefa Stalina. Później znalazła się wśród republik radzieckich, które ucierpiały w wyniku katastrofy w Czarnobylu.

Wydarzenia te niewątpliwie odbiły się echem w pamięci publicznej na długie lata: Ukraina była jedną z pierwszych republik radzieckich, które głosowały za niepodległością od ZSRR. Zrobiła to przytłaczającą większością głosów w 1991 roku. Związek Radziecki rozpadł się wkrótce potem.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.