The Mysterious Life and Murder at Sea of NBA Champion Bison Dele aka Brian Williams

Brian Williams był top 10 draft pick out of University of Arizona w 1991 NBA draftu. Zdobywał średnio 11 punktów na mecz przez osiem sezonów w NBA, grając dla pięciu różnych drużyn, w tym dla mistrzów NBA z 1997 roku – Chicago Bulls.

Po zmianie nazwiska na Bison Dele w 1998 roku, wstał i opuścił NBA w wieku 30 lat odchodząc z dziesiątkami milionów dolarów. Trzy lata później został zamordowany na morzu z rąk własnego brata. Oto spojrzenie na niepokojącą historię, która trafiła na międzynarodowe nagłówki i wstrząsnęła światem sportu.

Bison Dele i jego kariera w NBA

RELATED: Ranking 6 Tytułów NBA Michaela Jordana i Chicago Bulls

Orlando Magic tak wysoko ocenili Briana Williamsa, centra, który grał dla Lute Olsona i Arizona Wildcats, że wybrali go z numerem 10 w drafcie NBA w 1991 roku. Pomimo ograniczonej ilości akcji, Williams wykorzystał sytuację i w swoim debiutanckim sezonie zdobywał średnio 9.1 punktów.

Po spadku czasu gry w swoim drugim roku w Orlando, Williams udał się na zachód, aby grać dla Denver Nuggets. W Mile High City, Williams średnio osiem punktów na mecz w ciągu dwóch sezonów. Podobnie jak w Orlando, po dwóch latach przeniósł się dalej, tym razem do Los Angeles Clippers. Jego piąty sezon w NBA okazał się jednym z jego najlepszych, gdyż notował średnio 15,8 punktu i 7,6 zbiórki na mecz.

Niestety dla Williamsa, wdał się on w spór kontraktowy z Clippersami i nie grał przez większość sezonu 1996-97.

Tytuł NBA i zostanie Bisonem Dele

RELATED: Horace Grant Believes Joining Michael Jordan’s Chicago Bulls Team was 'One of the Best Things That Ever Happened’ To Him

Brian Williams miał wszystko, ale zrezygnował z gry w sezonie 1996-97, kiedy dostał telefon od Chicago Bulls, drużyny, która walczyła o swój drugi z rzędu tytuł NBA. Williams dołączył do Bulls na dziewięć ostatnich spotkań sezonu zasadniczego.

W playoffach, Williams wszedł z ławki i odegrał ważną rolę zdobywając średnio 6.1 punktów na mecz. Był tam świętując tuż obok Michaela Jordana i Scottiego Pippena, kiedy drużyna zdobyła tytuł NBA pokonując Utah Jazz w sześciu meczach.

Podążając za swoim wzorcem nie pozostawania w jednym miejscu zbyt długo, Williams ponownie zmienił adresy w tym, co okazało się być ostatnim przystankiem w jego karierze NBA, kiedy podpisał siedmioletni, opiewający na 45 milionów dolarów kontrakt z Detroit Pistons. Swój najlepszy statystycznie rok miał w 1998 roku, kiedy to notował średnio 16,2 punktu i 8,9 zbiórki.

Tego samego roku Williams postanowił również zmienić swoje nazwisko na Bison Dele, aby uhonorować swoje rdzennie amerykańskie (Cherokee) i afrykańskie pochodzenie. Grał pod tą nazwą jego ostatni sezon, kiedy to średnio nieco ponad 10 punktów na mecz.

Przed rozpoczęciem sezonu 1999-00, Dele, który miał 30 lat i był najlepiej opłacanym graczem Pistons, zaszokował organizację, kiedy ogłosił, że odchodzi z pozostałych pięciu lat na kontrakcie i 36,45 mln $.

Bison Dele cieszy się życiem na emeryturze

RELATED: What Happened to Underrated Chicago Bulls Center Luc Longley?

Podczas gdy wielu kwestionowało jego decyzję, Bison Dele nie był jednym z nich. On wcale nie tęsknił za koszykówką. Był zbyt zajęty cieszeniem się życiem. Został podróżnikiem po świecie i biegał z bykami w Pampelunie, w Hiszpanii. Podobnie jak jego były kolega z drużyny Chicago Bulls, Dennis Rodman, umawiał się z Madonną. Przemierzył dużą część Europy z niczym więcej niż plecakiem.

W 2000 roku osiedlił się na Tahiti, gdzie kupił 55-stopowy katamaran i nazwał go Hakuna Matata, zdanie z popularnego filmu animowanego „Król Lew”, co oznacza bez zmartwień. W tym momencie Dele nie miał żadnych zmartwień, ponieważ żeglował po Południowym Pacyfiku, pewnego dnia planując podróż aż do Hawajów.

Ten dzień nadszedł 6 lipca 2002 roku. Bison Dele, wraz ze swoim bratem, Kevinem Williamsem, który sam zmienił nazwisko na Miles Dabord, a także dziewczyną Dele’a, Sereną Karlan, oraz Bertrandem Saldo, kapitanem łodzi, wyruszył na Hawaje.

Dele zamordowany na morzu przez własnego brata

Co stało się potem, nikt tak naprawdę nie wie na pewno. Dabord miał później opisać swojej dziewczynie, jak wdał się w bójkę z bratem. Kiedy Karlan, dziewczyna Dele’a, próbowała rozbić dwóch braci, została powalona na pokład i doznała śmiertelnego urazu głowy. Gdy Saldo, kapitan, zorientował się, co się stało, nakazał łodzi wrócić do portu i zgłosić śmierć władzom.

Według Daborda, Bison Dele stał się wzburzony i pobił Saborda na śmierć kluczem. W tym momencie Dabord powiedział, że obawia się o swoje życie i zastrzelił swojego brata. Następnie przystąpił do wzięcia na łódź ciężarków kulturystycznych, obciążył wszystkie trzy ciała i wyrzucił je za burtę do wody pełnej rekinów. Następnie popłynął z powrotem w kierunku Tahiti.

W dniu 15 września, dwa miesiące po wypłynięciu w tę tragiczną podróż i z władzami zamykającymi się na niego, Dabord podobno przedawkował insulinę i zapadł w śpiączkę w Meksyku. Zmarł 28 września. Nikt do dziś nie wie, co stało się z trzema innymi uczestnikami wyprawy. Ich ciał nigdy nie odnaleziono.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.