Warriors zbierają zespół z powrotem do kupy.
Najpierw Leandro Barbosa dołączył do sztabu trenerskiego Steve’a Kerra. Teraz do front office dołączył kolejny członek niedawnej dynastii.
Marcus Thompson z The Athletic poinformował w poniedziałek, że Shaun Livingston podpisał kontrakt, na mocy którego dołączy do sztabu operacji koszykarskich Warriors jako dyrektor, players affairs and engagement.
„Po roku przerwy Livingston jest gotowy na kolejny etap” – napisał Thompson. „Naturalnym ruchem byłoby trenowanie. Jako point guard przez całe swoje życie, mózgowy i opanowany, Livingston ma do tego odpowiednie predyspozycje. Większość spodziewała się, że to będzie jego ruch po karierze. Front office Warriors nawet do tego zachęcał. Steve Kerr z dużym prawdopodobieństwem znalazłby miejsce dla Livingstona na ławce.
„Ale podczas jednej z rozmów z Bobem Myersem, Livingston zadeklarował swoje preferencje dla front office. Myers był podekscytowany tą rewelacją i spędził kilka następnych lat na rekrutacji Livingstona, pracując nad tym, by jego talent pozostał w domu, gdy Livingston odwiesił swoje Niksy.”
ZWIĄZANE: Barbosa a smart, safe addition to Kerr’s coaching staff
Livingston oficjalnie przeszedł na emeryturę we wrześniu 2019 roku po 14 sezonach NBA, z których ostatnie pięć spędził z Warriors. Te pięć sezonów zbiegło się z pięcioma kolejnymi podróżami Golden State do NBA Finals.
Trzykrotny mistrz, Livingston teraz ponownie łączy się ze swoim byłym trenerem w Kerr, a także byłymi kolegami z drużyny Barbosa, Steph Curry, Klay Thompson, Draymond Green i Kevon Looney i Damion Lee. Staje się on najwyżej postawioną czarnoskórą osobą w front office Warriors od czasu Mitcha Richmonda w 2008 r.
.