Rejs po Renie Viking | Amsterdam do Bazylei

Rejs po Renie z Viking River Cruises to popularna opcja na zwiedzanie Europy w dobrym stylu. Zobacz, co myśleliśmy o naszym malowniczym, 12-dniowym rejsie Viking po Renie z Amsterdamu do Bazylei.

W wielkim planie rzeczy, ludzie mogą być podzieleni na dwie kategorie – rejsowicze i wszyscy inni. My zawsze zaliczaliśmy się do tej drugiej kategorii.

Odrzuciliśmy rejsy jako miłe dla ludzi, którzy wolą bardziej ustrukturyzowane wakacje i preferują bezpieczeństwo wycieczek z przewodnikiem o ściśle określonych trasach. Wolimy doświadczenia, które wprowadzają nas w samo serce kultury danego kraju.

To powiedziawszy, byliśmy zachwyceni, gdy otrzymaliśmy nieoczekiwaną ofertę od Viking River Cruise. Nie trzeba dodawać, że była to oferta, której nie mogliśmy odrzucić. To była nasza szansa, aby spróbować pewnej łatwości podróżowania i zobaczyć, jak to jest doświadczyć podróży z przewodnikami i zaplanowanymi posiłkami.

Wiking Eir był naszym tymczasowym domem podczas naszego Rejsu po Renie.

Jako część hojnej oferty Vikinga, byliśmy w stanie wybrać europejski rejs statkiem rzecznym, który do nas przemawiał. Po zapoznaniu się z wieloma opcjami rejsów po Europie przedstawionymi na stronie internetowej firmy Viking oraz po przestudiowaniu zdjęć i filmów, zdecydowaliśmy się na rejs „Ren Discovery”.

Ten 12-dniowy rejs z Amsterdamu do Bazylei rozpoczyna się od dwóch miast (Brugii i Amsterdamu), po czym rozpoczyna się rejs w górę Renu z przystankami w takich miastach nadreńskich jak Kinderdijk, Kolonia, Koblencja, Rüdesheim, Heidelberg, Strasburg, Breisach i wreszcie Bazylea.

Jasne, Viking jest znany z jednych z najlepszych rejsów rzecznych na świecie, a rejs Vikingiem po Renie brzmi wspaniale. Ale co tak naprawdę myśleliśmy? Dzielimy się naszymi przemyśleniami w poniższej recenzji Viking River Cruise.

Co nam się podobało w naszym rejsie Viking po Renie

Bądźmy szczerzy. Trudno nie cieszyć się luksusowym rejsem statkiem Viking Eir, długą łodzią z 95 pokojami na czterech pokładach. Jedzenie jest obfite i przyrządzane na zamówienie, a niemieckie piwo na pokładzie jest jednym z najlepszych na świecie. Kawa leje się strumieniami przez cały dzień na statku wycieczkowym Viking, a główną misją załogi jest sprawienie, by wszyscy byli zadowoleni.

Zwiedzanie pięciu krajów bez dźwigania bagaży

Wybraliśmy rejs Rhineland Discovery ze względu na jego trasę pełną zamków.

Jako niezależni podróżnicy dźwigamy nasze bagaże – bardzo dużo. W rezultacie czasami cierpimy z powodu zmęczonych pleców i obolałych stóp.

Cóż to była za przyjemność nie martwić się o bagaż przez dwanaście dni z rzędu! To może nie wydawać się wielką sprawą, ale dla nas była to zmiana gry.

Jako dodatkowy bonus, uwielbialiśmy rozpakowywać nasze torby i czuć się „jak w domu” podczas rejsu Viking po Renie. Ponieważ w podróży używamy kostek do pakowania, zajęło nam tylko kilka minut, aby zadomowić się w pokoju i zacząć cieszyć się rejsem.

Pokój z widokiem i udogodnieniami

Nasz komfortowy pokój miał wiele udogodnień, ale widok z łóżka był tym, co kochaliśmy najbardziej.

Nie byliśmy pewni, czego spodziewać się po pokoju, mimo że obejrzeliśmy różne filmy na YouTube, aby zobaczyć jego podgląd. Nasz pokój okazał się być bardzo przestronny, z wygodnym łóżkiem, pełną gamą filmów dostępnych na żądanie i wspaniałymi produktami łazienkowymi, które były codziennie uzupełniane. Byliśmy mile zaskoczeni prywatnym balkonem ze stołem i krzesłami dla dwóch osób, który sprawiał, że czuliśmy się jeszcze bardziej przestronni.

Prawdziwe wyznanie – nie korzystaliśmy zbyt często z balkonu, gdy odkryliśmy, że najlepszy widok w naszym pokoju był z łóżka. Okazuje się, że nie ma w życiu nic lepszego niż leżenie w łóżku i obserwowanie nurtu Renu płynącego łagodnie obok drzew i wzgórz Europy Zachodniej.

Awesome Crew

Cheers to Marlon! Zawsze miał uśmiech na twarzy i piwo w ręku.

Uważamy się za mało wymagających podróżników, którzy nie potrzebują zbyt wiele pomocy, ale to nie znaczy, że nie doceniamy doskonałej obsługi. I to właśnie otrzymaliśmy od międzynarodowej załogi podczas rejsu po Renie statkiem Viking.

Puste kufle po piwie? Nie na długo. Świeże owoce w naszej kabinie? You betcha.

Ta załoga była bardzo uważna bez bycia natrętną, i z przyjemnością daliśmy im napiwek na koniec rejsu.

Wspaniałe jedzenie

Nie było zaskoczeniem, że podczas naszego rejsu po rzece Viking było mnóstwo jedzenia. Szczególnie podobały nam się lokalne mięsa i sery serwowane w celu dopasowania do kuchni każdej destynacji.

Wyżywienie podczas naszego rejsu Viking po Renie było zróżnicowane i obfite.

Ceniliśmy wyszukane, wielodaniowe kolacje oraz duże, obfite lunche serwowane w jadalni, choć najczęściej wybieraliśmy prostsze, bardziej swobodne posiłki dostępne na tarasie Aquavit. Najbardziej smakowało nam jednak śniadanie.

Wachlarz potraw śniadaniowych obejmował zarówno zdrowe owoce i jogurty, jak i bardziej dekadenckie opcje. Przechodząc obok pozycji z menu, zatrzymaliśmy się przy bufecie śniadaniowym, gdzie rozkoszowaliśmy się serami, mięsami i innymi regionalnymi przysmakami.

Jedyną rzeczą, której brakowało, była Nutella, ale nie na długo. Uprzejmy personel był na tyle uprzejmy, że podzielił się z nami swoim prywatnym zapasem Nutelli, gdy tylko zorientował się, że jesteśmy prawdziwymi fanami czekoladowego smarowidła z orzechów laskowych.

Fun Excursions

Viking oferuje wiele wycieczek podczas rejsu Rhineland Discovery, z których wiele nie wiąże się z dodatkowymi kosztami dla uczestników. Darmowe wycieczki Vikinga są dobre – w większości są to powolne wycieczki piesze/autobusowe z dużą ilością informacji i minimalną presją.

Jednakże wycieczki fakultatywne są tymi, które naprawdę nas zachwyciły dzięki swoim pełnym pasji przewodnikom i formatowi małych grup. Wycieczki te naprawdę oferują podróżnikom intymną szansę doświadczenia wielu kulturowych rozkoszy, które Europa ma do zaoferowania.

Może się wydawać, że po wydaniu sporej sumy na sam rejs, wydanie dodatkowej gotówki będzie trudnością, ale są to szczere, uczciwe wycieczki, które oderwą cię od bardziej turystycznych tras. To były nasze trzy ulubione wycieczki:

Cologne’s Beer Culture Dinner Tour

Uderzenie w ulice Kolonii na wieczorny spacer po pubach było zabawną wycieczką po tym niemieckim mieście.

Jak dowiedzieliśmy się podczas kolacji w brauhausie, którego początki sięgają 1858 roku, mieszkańcy Kolonii nigdy nie jedzą podczas picia. Oni tylko piją podczas jedzenia.

Życie jak miejscowi nie stanowiło dla nas problemu podczas tej wycieczki, podczas której wypiliśmy nieskończoną liczbę małych szklanek schłodzonego piwa Kölsch w nie mniej niż czterech różnych rodzinnych pubach, z których każdy przesiąknięty jest kolońską kulturą. Nauczyliśmy się nawet wznosić toasty jak miejscowi podczas tego wesołego spaceru po pubach.

Teraz lubimy uderzać się dnem naszych szklanek i mówić „Prost!”, mimo że nie jesteśmy już w Kolonii. Oprócz picia piwa, cieszyliśmy się również z chłonięcia historii Kolonii podczas tej pieszej wycieczki po wąskich, tętniących życiem, przebudowanych północnoniemieckich uliczkach miasta.

Smak tego, co najlepsze w Alzacji

Ten lunch w stylu piknikowym był punktem kulminacyjnym naszej wycieczki po Strasburgu.

Cieszymy się, że mogliśmy po raz pierwszy zasmakować Strasburga podczas tej całodniowej wycieczki, która służyła jako wprowadzenie do naszego przyszłego pobytu w tym bajkowym alzackim mieście we Francji.

Informacyjny przewodnik z Food and City Tours Strasbourg przedstawił nam różnorodność lokalnych potraw, zaczynając od kugelhopf i kontynuując czekoladę, ser, bagietki, wino, flamenkuche i wreszcie pain d’epices, lokalne ciasto podobne do tego, co Amerykanie nazywają piernikiem.

Highlight tej wycieczki? Dla nas był to lunch w stylu pikniku w Oenosphère, gdzie spróbowaliśmy doskonałych lokalnych win z pobliskich winnic wraz z asortymentem niesamowitych francuskich serów i wędlin.

Wędrówka po Schwarzwaldzie &Wizyta na farmie

Lunch z widokiem na Schwarzwald

Uszczypnęliśmy się, gdy jedliśmy autentyczne niemieckie jedzenie i piliśmy lokalne piwo z widokiem na Schwarzwald. Czy to było prawdziwe życie, czy sen?

Lokalny przewodnik Vikinga zabrał nas w krętą podróż, podczas której odwiedziliśmy stare i nowe gospodarstwa, wędrowaliśmy leśnymi ścieżkami i piliśmy sznapsa, a także delektowaliśmy się lunchem z widokiem w lokalnej jadłodajni. Zobaczyliśmy tak wiele, że czuliśmy się jak na szwarcwaldzkiej wycieczce, choćby tylko przez jeden dzień.

Ta wycieczka zabrała nas z dala od standardowych sklepów z zegarami z kukułką i pozwoliła nam zobaczyć wspaniałe, bujne, zielone wzgórza Schwarzwaldu wraz z wglądem w codzienne zmagania starej niemieckiej kultury. Podobała nam się również wizyta na nowoczesnej niemieckiej farmie z destylarnią sznapsa na miejscu, nie wspominając o uroczych kozach i krowach.

Sam Ren

Jeden z wielu wspaniałych zamków, które mijaliśmy podczas naszego rejsu po Renie z Viking River Cruises

Wybraliśmy rejs Rhineland Discovery głównie ze względu na możliwość rejsu po Renie i zobaczenia nadreńskich zamków rozsianych wzdłuż jego zielonego brzegu. Pomimo pochmurnej i deszczowej pogody, widoki nas nie zawiodły.

Poważnie, zamków wciąż przybywało, gdy wylegiwaliśmy się na otwartym pokładzie słonecznym naszego statku.

Wznieśliśmy toast i wypiliśmy mocne, ciemne piwa Kostrizer, gdy płynęliśmy wzdłuż środkowego Renu, mijając słynną skałę Lorelei i mnóstwo zamków. Byliśmy tak zainspirowani bajecznymi widokami i smacznymi piwami, że planujemy wrócić i spędzić tydzień w Dolinie Renu, abyśmy mogli zbadać ten obszar bardziej szczegółowo.

Co nie podobało nam się tak bardzo

Poczucie pośpiechu

Jako pełnoetatowi podróżnicy i influencerzy, zwykle podróżujemy powoli z tygodniem lub nawet miesiącem w każdym miejscu. Chociaż było wspaniale uderzyć w pięć krajów w ciągu dwunastu dni, nie było tak wspaniale, aby musieć opuścić każdy z nich tak szybko.

Czasami, podczas podróży po Europie, po prostu lubimy zwolnić, posadzić się w kawiarni na świeżym powietrzu i zanurzyć się w atmosferze. Niektórzy ludzie lubią ten szybszy styl podróżowania, ale nie jest to nasze preferowane podejście.

Szpetny Internet

Jako miłośnicy Internetu byliśmy nieco zestresowani brakiem Internetu podczas naszego rejsu Viking Rhine. Mimo, że było to poza kontrolą statku i prawdopodobnie powszechne podczas rejsów po Renie, internet (lub jego brak) był nieco uciążliwy.

Final Thoughts on Our Viking Rhine River Cruise

Friendly Faces in the Kitchen on the Viking Eir

Jasno widać, że o wiele bardziej podobał nam się rejs po Renie niż nie podobał. Czy to oznacza, że przestaliśmy być ludźmi rejsów? Cóż, nie posunęlibyśmy się tak daleko, ale jesteśmy bardzo otwarci na wzięcie udziału w kolejnym rejsie, który pomoże nam w tej przemianie.

Pin It for Later

About the Authors

Daryl & Mindi Hirsch

Saveur Magazine’s BEST TRAVEL BLOG laureaci nagrody Daryl i Mindi Hirsch dzielą się swoimi kulinarnymi doświadczeniami z podróży i przepisami na stronie internetowej 2foodtrippers i YouTube. Małżeństwo twórców treści Food and Travel mieszka w Lizbonie, w Portugalii.

Ujawnienia

Sponsorowanie
Dziękujemy firmie Viking River Cruises za goszczenie nas na rejsie Rhineland Discovery w celu ułatwienia napisania tego artykułu.
Aktualizacje artykułów
Regularnie aktualizujemy nasze artykuły. Niektóre aktualizacje są poważne, podczas gdy inne to drobne zmiany linków i poprawki ortograficzne. Daj nam znać, jeśli widzisz coś, co wymaga aktualizacji w tym artykule.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.