Postępy w przedszkolu: How To Refinish A Veneer Dresser

Cóż, ostatnio podjęliśmy się największego projektu przedszkola do tej pory i żyliśmy, aby opowiedzieć historię. Ten post jest trochę two-fer, ponieważ nie tylko szczegóły, jak plamy każdy drewniany lub fornirowany kawałek mebla, ale również dotyka jak malować wszystko, co jest drewno lub fornir, ponieważ zrobiliśmy dwutonowe leczenie na komodzie, że upolowaliśmy na tanie.

To prawda, poplamiliśmy nasz „nowy” sześć szuflad komoda z głębokim bogatym brązowym tonem i malowane na górze rześki i błyszczący biały kolor. Oto jak to wszystko poszło w dół.

Początkowo musieliśmy poszukać czegoś, co doda mnóstwo miejsca do przechowywania do naszego maleńkiego, zamkniętego pokoju dziecinnego, więc zmierzyliśmy ścianę, którą wiedzieliśmy, że poświęcimy ładnej podwójnej komodzie i wskoczyliśmy na Craigslist śpiewając „mniej niż sześćdziesiąt cali” i krzyżując nasze palce. Naszą nadzieją było znaleźć coś, co było na małych nóżkach (więc czuł się bardziej przewiewny i mniej ciężki niż wersja bez nóg) i potrzebowaliśmy go również być na tyle głęboki, aby pomieścić 17″ szerokości zmieniających pad, ponieważ część blatu komody będzie również używany jako strefa pieluchowania. Mieliśmy budżet 150 dolarów lub mniej w umyśle, więc mieliśmy nadzieję znaleźć coś, co było kilkadziesiąt lat i solidnie wykonane (w przeciwieństwie do czegoś bardziej flimsy z Ikea circa 2005). Chcieliśmy również kawałek z ładnymi czystymi liniami do pracy z naszym łóżeczkiem, które jest trochę na nowoczesnej stronie, więc super krzywe komoda może czuć się trochę nie na miejscu. Kilka dni stalking Craigslist zwrócił się ta lista:

Małe nogi wraz z 54″ długość była idealna, plus czysty wygląd liniowy komoda będzie działać niesamowicie dobrze z naszym łóżeczkiem. A czy widzieliście tę cenę? Dwadzieścia dolców?! Tak proszę. Powiedziałem trochę modlitwy do bogów Craigslist i zastrzelił off e-mail od razu. Mniej niż trzy godziny później usłyszeliśmy od właściciela komody i powiedział, że jesteśmy pierwsi w kolejce, jeśli nadal go chcemy. Mieliśmy jeszcze tylko dwa pytania: jaka była głębokość tego kawałka (aby mieć pewność, że nie jest zbyt wąska, aby pomieścić naszą 17″ podkładkę do przewijania) i czy komoda była wykonana z litego drewna (ponieważ jest to o wiele łatwiejsze do odnowienia niż coś pokrytego laminatem lub cienką łuszczącą się okleiną).

Dobrą wiadomością było to, że była wystarczająco głęboka dla naszej zmieniającej się podkładki. Zła wiadomość jest taka, że była fornirowana (choć nadal bardzo solidnie wykonana, z łączeniami na jaskółczy ogon, itp). No cóż, to było 20 dolarów – czego się spodziewaliśmy? Werdykt: powiedzieliśmy, że z przyjemnością na nią spojrzymy i znów znaleźliśmy się na skrzyżowaniu naszych palców (tym razem w nadziei, że fornir był ładny i gruby, więc może zająć trochę szlifowania i bejcowania). Widzisz, plan zawsze był do bejcowania komoda i pomalować górę błyszczący biały kiedykolwiek dostaliśmy nasze dwa toned łóżeczko i kochał wygląd. Ale w przeciwieństwie do litego drewna, jeśli fornir jest zbyt cienki to dość trudno szlifować i odświeżyć bez przechodzenia przez niego i uderzając w sklejkę pod spodem podczas kroku szlifowania.

Na szczęście, kiedy dotarliśmy tam, aby sprawdzić nasz nowy Craigslist zmiażdżyć komoda miała niesamowicie gruby fornir (około 1/4 cala), co ułatwiło ustalenie, że możemy całkowicie szlifować go w dół i odświeżyć go bez żadnych problemów. Uwaga: aby sprawdzić, jak gruby jest fornir, wystarczy otworzyć szufladę lub spojrzeć na tył mebla, gdzie, miejmy nadzieję, będzie można zobaczyć, czy jest cienki jak papier (aka: nie nadaje się do szlifowania), czy grubszy niż dziesięciocentówka lub tak (aka: nadaje się do szlifowania).

Teraz pewni, że nasze polowanie na komodę skończyło się i to było „TO”, przekazaliśmy dwadzieścia fasolek naszemu miłemu przyjacielowi z Craigslist i zabraliśmy do domu naszą „nową” podwójną komodę (dzięki pożyczonemu SUV-owi siostry Johna – kocham cię Emily!). Potem nadszedł czas na jej odnowienie. Oto ona, wisząca na patio na szczycie ładnego, dużego kawałka tektury, aby złapać wszelkie krople bejcy, farby lub podkładu podczas projektu muti-fazowego:

Widzicie, że fornir jest oskrobany i poplamiony w kilku miejscach i oczywiście wykończenie nie jest głębokie i bogate jak reszta odcieni drewna w naszym domu (w tym szuflada na naszym nowym łóżeczku w pokoju dziecinnym). Stąd pomysł na odnowienie. Oh i niesie wzmiankę, że to małe barwienie & malowanie samouczek będzie działać dla wszelkich elementów z litego drewna, jak również wszystko, co jest fornirowane tak długo, jak fornir nie jest papier cienki. Uwaga: ta metoda nie jest zalecana dla każdego wyposażenia z laminatu, ponieważ materiał ten nie może być skutecznie zabarwiony, ponieważ nie jest to prawdziwa warstwa drewna.

Pierwszą rzeczą, którą zrobiliśmy było wytarcie wszystkiego wilgotną szmatą (zarówno wewnątrz szuflad jak i na zewnątrz) tylko po to, aby usunąć wszelkie pajęczyny, stare kapsle na długopisy & grosze w szufladach, itp. Oczywiście wszystko miało być pokryte pyłem po szlifowaniu, ale to był miły „reset” dla komody i byliśmy w stanie wyjąć rzeczy takie jak przypadkowe spinacze z szuflad, więc nie latały wokół, kiedy dotarliśmy do naszego dużego kroku szlifowania. Aha i podczas wycierania rzeczy natknęliśmy się na tę etykietę w prawej górnej szufladzie:

Okazuje się, że nasze dwadzieścia fasolek zdobyło nam oryginalną komodę z lat 50-tych lub 60-tych. Fajne, prawda? Tak sądziliśmy. I to wyjaśnia, dlaczego była tak dobrze wykonana i miała taką miłą, grubą okleinę (po prostu nie robią ich tak jak kiedyś). Tak czy inaczej, następnym krokiem było wyciągnięcie naszej niezawodnej szlifierki i trochę dodatkowego papieru ściernego, aby dostać się do wszystkich tych szczelin, do których nie można było dotrzeć ręcznie. Użyliśmy papieru ściernego o ziarnistości 80, aby wszystko zszorstkować, a następnie delikatnie przeszlifowaliśmy papierem o ziarnistości 200, aby wszystko wygładzić. Pamiętaj, aby zawsze szlifować zgodnie z usłojeniem drewna, aby uzyskać ładny, naturalny wygląd (nic nie krzyczy o złej pracy przy renowacji, jak okrągłe okręgi szlifierki, które nasiąkają bejcą i wyglądają jeszcze bardziej oczywiste, kiedy skończysz).

Tutaj jest zdjęcie naszego zestawu. John zabrał się do pracy szlifując blat, boki i przód komody oraz płaskie fronty szuflad, podczas gdy ja byłam odpowiedzialna za dotarcie do wszystkich mniejszych szczelin i wbudowanych giętych drewnianych szuflad, gdzie nie mogła dotrzeć nieporęczna szlifierka elektryczna. Ustawiliśmy również stację barwienia dla mnie do pracy na szufladach na innym kawałku tektury w pobliżu (nie martw się, Pani Prego nosiła maskę, aby uniknąć wdychania czegoś paskudnego).

Odkąd rzeczy zostały wyszlifowane papierem ściernym o ziarnistości 80 i 200 (z ziarnem drewna) nadszedł czas, aby wytrzeć wszystko wilgotną szmatą po raz kolejny, tym razem, aby usunąć cały ten pył szlifierski. Następnie, gdy wszystko było już dokładnie suche (nie chcesz przecież zabarwić wilgotnej, niedawno wytartej szuflady) nadszedł czas na bejcowanie. Podnieśliśmy tani syntetyczny 2″ kątowy pędzel (wiedząc, że bejca prawdopodobnie go zniszczy) wraz z paczką szmatek (których użyliśmy do wytarcia bejcy po nałożeniu) i kwartą bejcy Minwax Wood Finish w kolorze „Red Mahogany”. Uwaga: wybraliśmy nasz kolor bejcy, robiąc całkiem prawdziwe-wyglądające zdjęcie szuflady łóżeczka z naszym aparatem cyfrowym i przynosząc nasz aparat z nami, aby użyć go jako odniesienia, stojąc tam w alei bejcy.

Ten rodzaj bejcy wymaga warstwy poli na wierzchu, aby uszczelnić wszystko i dodać ładne błyszczące wykończenie, ale celowo zdecydowaliśmy się na nią, ponieważ wiedzieliśmy, że możemy użyć naszego ekologicznego poli Safecoat (który jest lo-VOC, bezzapachowy i w 100% nietoksyczny… więcej na ten temat później). Mogliśmy zdecydować się na zakup bejcy z wbudowanym uszczelniaczem poliestrowym, co jest bezsprzecznie łatwiejszym podejściem, ponieważ nie wymaga dodatkowego etapu polerowania na końcu, ale jest też niezaprzeczalnie bardziej uciążliwe i chemiczne, zwłaszcza w przypadku czegoś, co będzie mieszkać w pokoju dziecinnym.

Ale zdecydowanie warto zauważyć, że jeśli chcesz wziąć na projekt barwienia i nie przeszkadzają bardziej pachnące chemikalia w opcji poli plus-bejca-w-jednym, po prostu odwiedź swój lokalny sklep z artykułami do domu, aby sprawdzić te produkty „na skróty” (również wykonane przez Minwax, chociaż ich paleta kolorów jest o wiele bardziej ograniczająca niż te bez poli). Mamy również tendencję do preferowania płynnej bejcy (jak ten, który wybraliśmy powyżej) nad bejcą żelową, ponieważ mamy więcej doświadczenia w pracy z nim, ale słyszeliśmy, że bejca żelowa może być również niesamowite – zwłaszcza dla elementów, które nie mogą być dokładnie szlifowane lub te na pionowej płaszczyźnie (jak drewniane wykończenia), ponieważ płynna bejca może być zbyt płynny i niechlujny. Więc zdecydowanie porozmawiaj z profesjonalistami w lokalnym sklepie z artykułami do domu lub zrób kilka wstępnych badań na temat bejcy w google, aby wybrać odpowiednią do pracy zanim zaczniesz.

Ale wracając do sprawy pod ręką: barwienia naszej komody. Po tym, jak wszystko zostało wytarte i wysuszone całkowicie, po prostu użyłem mojego 2″ pędzla, aby nałożyć jedną cienką i równomierną warstwę bejcy zgodnie z usłojeniem drewna na każdej powierzchni, którą chciałem zabarwić (fronty szuflad oraz boki i przód komody). Poszło niewiarygodnie gładko, ponieważ bejca jest bardzo wodnista, a oszlifowany fornir szczęśliwie nasiąknął nią od razu. Uwaga: jeśli Twoje drewno lub fornir nie nasiąka bejcą, prawdopodobnie nie przeszlifowałeś go wystarczająco dokładnie, więc wróć i upewnij się, że naprawdę przeszlifowałeś istniejącą politurę, aby drewno pod spodem mogło wchłonąć bejcę.

Następnie pozwalamy cienkiej i równej warstwie bejcy siedzieć na każdej powierzchni, na którą ją nałożyliśmy przez dwadzieścia pełnych minut. Chcieliśmy osiągnąć najbogatsze i najgłębsze wchłanianie możliwe (co uzasadnialiśmy ukryje najwięcej wad i zostawi nas z ładnym nasyconym ciemnym tonem).

Potem po tych pełnych dwudziestu minutach użyliśmy czystej suchej szmaty do delikatnego pocierania- ponownie w kierunku drewna- każdej płaszczyzny komody, którą zabarwiliśmy, aby usunąć nadmiar bejcy. Ponieważ czekaliśmy tak długo na nasze do wsiąknięcia nie wyciągnął bardzo dużo plamy off w ogóle (nasz szmatka była nadal ciemnobrązowy, ale nie widzieliśmy wiele zmian w tonie na komodzie, dla których byliśmy niezwykle wdzięczni). Ważne jest, aby pamiętać, że należy delikatnie prowadząc szmatę wzdłuż powierzchni, aby złapać nadmiar plamy, ale nie należy stosować dużo ciśnienia (co spowoduje smugi i zużyte w dół wygląd). Slow and light is the name of the game.

Presto. Kiedy dojdziesz do tego etapu, masz oficjalnie poplamione swój element mebli. Innymi słowy, w tym momencie na naszym patio odbywał się taniec zwycięstwa. Oczywiście zawsze istnieje możliwość nałożenia kolejnej warstwy bejcy zgodnie z tymi samymi krokami opisanymi powyżej (pędzel na bejcę, pozwól jej wniknąć przez określoną ilość minut, wytrzyj nadmiar czystą, suchą szmatką), jeśli chcesz uzyskać głębszy lub bardziej jednolity wygląd. Więc jeśli jesteś w lewo z kawałkiem, który jest trochę do światła lub trochę zbyt smugi dla Twojego gustu sugerujemy idziemy na drugą warstwę i pozwalając mu siedzieć co najmniej 20 do 25 minut, aby naprawdę moczyć rzeczy się przed delikatnie wycierając go w dół ponownie.

Teraz na jak malowaliśmy górę komody (wrócimy do polerowania zabarwioną część kawałka w chwili). Mieliśmy już dokładnie przeszlifowane górną część komody przed rozpoczęciem barwienia, więc następnym krokiem było zastosowanie jednego cienką i równomierną warstwę podkładu na bazie oleju do górnej części komody z małym wałkiem pianki (uważając, aby nie dostać się na niedawno barwione części kawałka). Zawsze mądrze jest opracować plan gry, aby nie robić drugiej rundy szlifowania jako afterthought, co może spowodować, że twoja bejca zostanie pokryta trocinami. A kiedy przyszło do gruntowania, byłem w stanie użyć mojego wałka piankowego do ostrożnego nakładania podkładu bez uzyskania jakiegokolwiek na poplamionym obszarze, ale jeśli nie masz pewnej ręki, możesz przytrzymać sztywny kawałek tektury pod wargą góry kawałka, aby utrzymać podkład z dostania się tam, gdzie nie chcesz go.

Jedna cienka i równa warstwa podkładu na bazie oleju powinna załatwić sprawę. Pokrycie nie będzie wyglądać bezbłędnie, ale jest tam, aby zapewnić ząb i trochę miłej przyczepności, więc to robi swoją pracę tak długo, jak wszystko jest pokryte – nawet jeśli wygląda patchy i cienkie w niektórych obszarach, podczas gdy inne miejsca są grubsze i mniej przejrzyste. Powodem, dla którego sugerujemy podkład na bazie oleju nad formułami na bazie wody (lub primer-&-paint-in-one produktów) jest wyłącznie na podstawie osobistego doświadczenia. Próbowaliśmy malować meble z podkładem na bazie wody i do czynienia z pęcherzyków, lepkość, i straszne plamienie i prześwitywanie, ale nigdy nie miałem tych problemów z olejem rzeczy.

Oczywiście formuły na bazie oleju są śmierdzące i trudniejsze do czyszczenia, ale to jest warte dla nas, aby zrobić to dobrze za pierwszym razem, zamiast robić wszystko od nowa, gdy coś pęcherzyki lub krwawi przez warstwy podkładu na bazie wody (które często nie widać, aż po ostatniej warstwy farby wysycha-rozmawiać o denerwujące!) I oczywiście podejmowanie środków ostrożności, takich jak stosowanie podkładu w dobrze wentylowanym miejscu (wolimy być na zewnątrz), a nawet noszenie maski podczas pracy jest zawsze zalecane. Naprawdę, to paskudne rzeczy, więc chcesz dostać 'er zrobić, ale być tak bezpieczne, jak to możliwe, podczas gdy jesteś na to.

Następnym krokiem było zastosowanie trzech cienkich i równych warstw półbłyszczącej farby lateksowej z drugim małym wałkiem piankowym (pamiętaj, że możesz użyć farby lateksowej na podkład na bazie oleju bez problemu, po prostu nie można użyć farby lateksowej na farbę na bazie oleju, ponieważ będzie bąbelkować i oddzielić). Byliśmy pewni, aby nałożyć farbę bardzo cienko i równomiernie i nie wałkować zbyt szybko (co może rozedrzeć farbę i spowodować pęcherzyki powietrza). Biała farba, której użyliśmy to biała półbłyszcząca farba Freshaire’s z Home Depot, której używamy również do wszystkich wykończeń w naszym domu i wielu innych projektów meblowych. Uwielbiamy to, że jest to farba bez lotnych związków organicznych i niezwykle porównywalna, jeśli chodzi o jakość i pokrycie z innymi mniej ekologicznymi markami.

Potem po prostu pozwoliliśmy wszystkiemu wyschnąć przez 48 godzin (przynieśliśmy komodę do pokoju słonecznego w przypadku deszczu, ale utrzymaliśmy wszystkie drzwi ekranowe otwarte dla jakiejś miłej wentylacji, więc bejca i farba były pewne, że wyleczą się ładnie i solidnie).

Po dwóch pełnych dniach nadszedł czas, aby pokryć wszystko (zarówno pomalowany blat komody, jak i poplamioną podstawę mebla) miłą, ochronną, błyszczącą i całkowicie wymazywalną warstwą wierzchnią Safecoat Acrylacq. Oczywiście zamiast tego możesz użyć taniej i łatwej do znalezienia ćwiartki podstawowego poliuretanu na bazie wody (sprzedawanego w tej samej alejce co bejca Minwax), ale jeśli nie jesteś zaznajomiony z Safecoat, zdecydowanie warto to sprawdzić. Właściwie po raz pierwszy użyliśmy go tutaj, kiedy zrobiliśmy łazienkę ze stolika nocnego, i mieliśmy większość kwarty resztek, więc z radością użyliśmy go do uszczelnienia całej bejcy i podkładu/malunku, aby uzyskać nietoksyczny, bezzapachowy produkt końcowy. Uwaga: znaleźliśmy go w lokalnym zielonym butiku o nazwie Ecologic, ale może chcesz google wokół lub nawet sprawdzić greendepot.com, aby zobaczyć, czy można polować na dół dla siebie.

Po prostu nałożyliśmy dwie cienkie i równe warstwy tego materiału za pomocą pędzla (dając mu dużo czasu na wyschnięcie pomiędzy warstwami – około pięciu godzin lub tak – aby uniknąć lepkości lub śladów przeciągania). Nie powinieneś uzyskać pociągnięć pędzlem, jeśli nałożysz ten (lub jakikolwiek inny poliuretan na bazie wody) bardzo cienko – mniej więcej tak cienko jak skorupka jajka lub kartka papieru. I na pewno chcesz pędzla na nim z ziarna drewna i delikatnie szczotką z wszelkich pęcherzyków, które widzisz (pęcherzyki mogą wyschnąć i pozostać na zawsze). Jedynym sposobem będzie skończyć się z marred wykończenia lub nieestetyczne pociągnięcia pędzla byłoby, jeśli stosuje się go zbyt grubo lub nie pozwalają obszar do dokładnie wyschnąć przed dotknięciem go ponownie. Więc delikatnie wyszczotkować pęcherzyki powietrza, jak idziesz i zastosować bardzo cienkie, równe warstwy, a następnie poczekać, aby zrobić drugą warstwę i oprzeć się chęci, aby przejść nad obszary, które już zrobił minutę lub dwie wcześniej, aby „oczyścić je” (bo zrobisz więcej szkody niż pożytku).

Here są nasze chwalebne i błyszczące szuflady suszenia:

Daliśmy wszystko trzy pełne dni, aby całkowicie wyleczyć w naszym dobrze wentylowanym pokoju słonecznym, więc do czasu przyniósł komodę do naszego przedszkola ponad 72 godzin później wszystko było ładne i solidne, więc nie musieliśmy się martwić o uzyskanie pierścieni na blacie, jeśli umieściliśmy obiekt na nim. Dodatkowo wszystko było w 100% bezzapachowe i nietoksyczne dzięki ostatnim warstwom Safecoat, więc miło było wejść do pokoju dziecięcego i odwiedzić komodę, nie czując jej zapachu z odległości mili. Wiecie, jak lubimy odwiedzać nasze ostatnie projekty (wisiałyśmy w naszej niedawno odnowionej łazience przez kilka tygodni po tym, jak zakończyłyśmy tę wielką metamorfozę).

Więc oto nasze „po” komody żyjącej w pokoju dziecinnym:

Czy dwukolorowe wykończenie nie jest zabawne? Uważamy, że idealnie pasuje do naszego łóżeczka i daje efekt wyspy kuchennej (przypomina ciemne szafki z białym, błyszczącym blatem). Ponadto uwielbiamy to, że cały element jest super zabezpieczony i można go wycierać dzięki powłoce Safecoat, więc niezależnie od tego, czy Fasolak zdecyduje się na eksplozję trawienną, gdy będziemy go przebierać, czy też rzuci drewnianym klockiem w komodę w przypływie wściekłości, jesteśmy pewni, że sprosta wyzwaniu.

Uwielbiamy również beznarzędziowe uchwyty, ponieważ są niezwykłe i interesujące – a fakt, że otrzymujemy sześć przestronnych szuflad do przechowywania wszystkiego, od ubranek i pieluch po książki i zabawki, jest naprawdę wisienką na torcie.

Oh i wiemy, że uwielbiacie podział budżetu, więc proszę bardzo:

  • Suszarka: $20 z Craigslist
  • Papier ścierny: już posiadany (80 grit i 200 grit)
  • Elektryczna szlifierka: już posiadany – to przez Black & Decker z Home Depot za około $50)
  • Stain: $7.02 (Minwax Wood Finish stain w „Red Mahogany” z Home Depot)
  • Ten cloth rags: $2
  • Cheap synthetic brush for stain: $2.49
  • Dwa małe wałki piankowe do podkładu/farby: już posiadane
  • Podkład na bazie oleju: już posiadany
  • Freshaire White Semi-Gloss farba: już posiadany
  • Safecoat: już posiadany
  • TOTAL: $31.51

Nieźle, prawda? Całkowicie spodziewaliśmy się przyjść w około $175, ponieważ nasz oryginalny budżet był $150 za duży super-solidny podwójny komoda z Craigslist i wiedzieliśmy, że będziemy potrzebować niektórych dostaw. Ale nasza nadwyżka budżetowa oznacza po prostu, że mamy więcej pieniędzy odłożonych na kilka innych zabawnych projektów przedszkolnych (nadal mamy sztukę, półki DIY, domowej roboty mobil, organizację szafy i wiele innych w planie). Aha i tak naprawdę mamy drugi projekt komody, którym podzielimy się nieco później w tym tygodniu (powiedzmy, że mieliśmy czas naszego życia przy wykładaniu szuflad, więc wrócimy z tymi szczegółami). Stay tuned…

And while we’re on the subject of beaining and painting furniture, have you guys taken on any big makeovers of your own? Chętnie posłuchamy, co udało Wam się zrobić. A ponieważ my również zawdzięczamy tę metamorfozę komody Craigslist za dostarczenie tego piękna (wciąż nie możemy uwierzyć, że to oryginalna komoda z lat 50-tych lub 60-tych), nie krępujcie się opowiedzieć nam o wszystkich ostatnich znaleziskach z Craigslist, które udało się wam zdobyć. Fun, fun, fun.

Psst: Chcesz zobaczyć nasz postęp w przedszkolu od samego początku? Oto nasz post malarski, nasze wielkie zakupy, nasze polowanie na łóżeczko, nasz tutorial robienia zasłon, i nasze zabawne poszukiwania małego krzesełka, nasza ekstrawagancja malowania lusterka, i nasz projekt DIY faux sheepskin.

Update: W końcu stworzyliśmy tę stronę Shop Our House, aby pomóc wam upolować jakiekolwiek meble/akcesoria, które widzicie w naszym domu, wraz z wszystkimi naszymi kolorami farb.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.