Podwodny kombinezon chroni nurków przed szczękami rekinów

„Naprawdę musisz przewidzieć najgorszy scenariusz ataku rekina”, mówi Neil Andrea, dyrektor generalny firmy Neptunic. „Rzeczywistość jest taka, że ugryzienie rekina jest tak dynamiczne, że nasz nowy projekt wymagał testu w warunkach rzeczywistych. Matematyka i teoria materiałów nie powiedzą ci wystarczająco dużo.”

Ten test w świecie rzeczywistym? Zachęcenie pobudzonego karaibskiego rekina rafowego do gorączkowego i wielokrotnego gryzienia ramienia Andrei.

Kombinezonom Neptunic Shark Suits ufają na całym świecie akwaria, operatorzy nurkowi i filmowcy, aby chronić ich podczas bliskiej współpracy z najbardziej niebezpiecznymi rekinami świata. Jest to odpowiedzialność, którą Neptunic traktuje bardzo poważnie. Jak podkreśla Andrea, „Nasz nowy projekt został zainspirowany naszym pragnieniem zapewnienia bezpieczeństwa nurkom – nurkom, którzy spędzają cały dzień, każdego dnia, pod wodą, otoczeni przez rekiny w środowisku pracy.”

W tym roku po raz pierwszy w historii Neptunica zaprojektowano na nowo produkt, którego dziedzictwo sięga czasów średniowiecza. Ostatnie postępy w materiałach i produkcji pozwoliły na zmniejszenie wagi kombinezonu, przy jednoczesnym zwiększeniu mobilności i wytrzymałości.

Andrea nie ujawnia dokładnie, w jaki sposób kombinezony z siatki ze stali nierdzewnej są produkowane, aby zapewnić zarówno ochronę, jak i zakres ruchu, ale zdradza, że specjalistyczna maszyna potrzebuje 70 godzin, aby indywidualnie zespawać wystarczającą ilość łańcuchów, aby stworzyć kombinezon – pierścień po pierścieniu, ogniwo po ogniwie, w sumie prawie 500 000. A wykwalifikowany rzemieślnik potrzebuje kolejnych 40 godzin, aby wyciąć i złożyć ten kombinezon całkowicie ręcznie.

Test ugryzienia rekina był najważniejszym i ostatnim krokiem w procesie produkcji kombinezonu NEXXT Generation Neptunic Sharksuit. Jakie to było uczucie zostać ugryzionym przez 8-stopowego karaibskiego rekina rafowego? Andrea wspomina z bólem.

„To bolało! Rekin ugryzł raz, ugryzł dwa razy. A na trzecim ukąszeniu, to naprawdę zacisnął się. To było gwałtowne i potężne, trudne do wytłumaczenia. Mam nadzieję, że nie będę tego robił ponownie przez jakiś czas. Kombinezony rekinów są zaprojektowane na przypadkowe ukąszenia, a nie na pełne ataki. Przeprojektowany kombinezon wytrzymał, a ja odpłynąłem bez zadrapań. Dla mnie jest to ogromny sukces.”

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.