Philadelphia’s COVID rental assistance program to roll out differently in 2021

A system born from crisis

W mniej niż rok, Philadelphia wydała 60 milionów dolarów na stworzenie zupełnie nowego systemu pomocy w wynajmie.

Czy program przyjazny lokatorom lub jego infrastruktura przetrwa w jakiejkolwiek formie, jest kwestią otwartą.

„Czy właśnie zainwestowaliśmy oprogramowanie, zatrudniliśmy pracowników i zbudowaliśmy call center, które będziemy musieli zdemontować w ciągu roku?” zapytał Heller. Z pewnością jest taka możliwość.

Chciałby elastycznego finansowania federalnego, które może być wykorzystane do zapewnienia długoterminowej pomocy w zakresie czynszu, ponieważ „było to niezbędne przed pandemią i będzie niezbędne po pandemii.”

Około połowa filadelfijskich najemców jest obciążona kosztami – fakt ten miał miejsce na długo przed pandemią.

Odkrył, że większość ludzi, którzy ubiegają się o te programy, to ludzie, którzy walczyli o czynsz jeszcze przed pandemią. Podczas pierwszej fazy ulgi czynszowej w Filadelfii ponad połowa gospodarstw domowych, które złożyły wnioski, miała dzieci, a jedna czwarta pracowała w sektorze usług, jednej z branż najbardziej dotkniętych pandemią.

„Są to gospodarstwa domowe, które wcześniej wyraźnie wykazywały niepokój”, powiedział.

Jednakże miasto od początku zmagało się z uzyskaniem akceptacji właścicieli. Pierwotnie, finansowany przez państwo program pomocy w wynajmie oferował wynajmującym tylko 750 dolarów miesięcznie, bez względu na wysokość czynszu. W tym momencie, udział wynajmujących był tak niski, jak 44%.

Jako sposób na pozyskanie większej liczby wynajmujących do złożenia wniosku, miasto zaczęło dopasowywać pieniądze państwowe z własnymi pieniędzmi CARES we wrześniu, w sumie do 1500 dolarów pomocy w późniejszych fazach. Z większą zachętą dla właścicieli, wskaźnik uczestnictwa wystrzelił w górę do 63%

„Wiemy, że właściciele nie chcą uczestniczyć w programie, w którym muszą brać duże cięcia, w którym muszą zrezygnować z wielu czynszów, które były im należne,” powiedział Heller.

Miasto ma nadzieję, że będzie w stanie kontynuować oferowanie kwoty miesięcznej pomocy, która jest wystarczająco wysoka, aby zachęcić właścicieli do udziału, ale to będzie zależeć od OK z Waszyngtonu.

Ale Northeast Philadelphia właściciel Al Gallon ma nadzieję, że program robi więcej w jego następnej iteracji, aby pomóc właścicielom stuknąć program. Powiedział, że chciał uczestniczyć w programie w zeszłym roku, ale nie mógł, ponieważ jego najemca nie złożył wniosku.

Al Gallon stoi przed swoją wynajmowaną nieruchomością w 1200 bloku Gilham Street w Północnej Filadelfii. Twierdzi, że właściciele powinni mieć możliwość ubiegania się o pomoc w wynajmie bez zgody lokatora. (Emma Lee/WHYY)

Gallon powiedział, że skończył tracąc około sześciu miesięcy wartego czynszu, zanim jego najemca po prostu wyszedł jednej nocy z uszkodzeniem jego własności.

„Moim problemem jest sposób, w jaki ten program został stworzony, że jeśli najemca nie złożył wniosku, to właściciel nie mógł nic otrzymać”, powiedział. „Jeśli najemca nigdy nie zrobił swojej części, właściciel utknął.”

Żaden z etapów pomocy w wynajmie nie pozwolił właścicielowi na złożenie wniosku bez udziału lub zgody najemcy. To się nie zmieni w 2021 roku, ze względu na przepisy federalne.

„Gdzie jest pomoc dla wynajmujących? Jak możemy uzyskać nasze rachunki zapłacone?” zapytał Gallon.

WHYY jest jedną z ponad 20 organizacji informacyjnych produkujących Broke in Philly, projekt wspólnego raportowania na temat rozwiązań problemu ubóstwa i parcia miasta w kierunku sprawiedliwości ekonomicznej. Śledź nas na @BrokeInPhilly.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.