Connie Britton’s Nashville song is over.
Podczas czwartkowej godziny, prowadząca Britton’s supergwiazda muzyki country Rayna James, otoczona przez rodzinę i przyjaciół, zmarła po komplikacjach związanych z obrażeniami odniesionymi w wypadku samochodowym.
Dla Friday Night Lights alum Britton, decyzja o odejściu była jej i została percolating przed mydła muzyki country został odwołany w ABC, a następnie odrodzony w CMT.
Poniżej, Britton rozmawia z The Hollywood Reporter o swojej decyzji o odejściu z serialu, rozmowach z twórcą Callie Khouri, jak również showrunnerami Marshallem Herskovitzem i Edem Zwickiem o tym, dlaczego Rayna musiała umrzeć i co chciałaby zrobić dla swojego następnego aktu.
Czy to była twoja decyzja, aby opuścić Nashville?
To była moja decyzja. To było coś, co z różnych powodów mnie nurtowało. To, co było dla mnie naprawdę ważne, to to, że czułem się jak właściwy czas. Tego lata, kiedy program przeszedł do CMT, czułem się solidnie i stabilnie. Kiedy Marshall przyszedł, porozmawialiśmy i on wymyślił sposób, w jaki ta historia mogłaby się ułożyć. Oboje się zgodziliśmy – a ja powiedziałam mu, że najważniejsze dla mnie jest to, abyśmy naprawdę oddali sprawiedliwość i uhonorowali postać i wszystkie te postaci oraz świat, w którym żyliśmy przez ostatnie pięć lat.
Co skłoniło cię do odejścia? Czy pojawiło się to przed czy po anulowaniu serialu przez ABC?
Było wiele różnych czynników, które odegrały w tym rolę; to była skumulowana rzecz. Nie muszę zagłębiać się w szczegóły, ale dla mnie ważne było wyczucie czasu, a moim priorytetem nr 1 był serial i upewnienie się, że został zrobiony we właściwy sposób. Od kilku miesięcy krążyły plotki, że będziesz miał zmniejszoną rolę. Dlaczego odszedłeś teraz, w połowie sezonu, a nie pod jego koniec?
Gdy rozmawiałem o tym z Marshallem, patrzyliśmy na ten sezon w zasadzie jak na dwa skrócone sezony. Marshall czuł, że fabularnie jest to naprawdę dobry sposób. To pozwala im wykorzystać drugą część sezonu, która będzie się czuła jak cały oddzielny kawałek, jako era post-Rayna lub moment. To miało sens fabularny.
Czy wróciłabyś na drugą połowę sezonu, gdyby to właśnie dyktowała historia Marshalla? Czy może chciałeś zmniejszyć liczbę odcinków?
Chciałbym i powiedziałem mu to. Jest uroczy i pilnie pracował nad tym, by poczuć się jak ważne odejście tej postaci. Powiedziałam w pewnym momencie: „Mogłabym zostać!”. Zostawiłem te drzwi otwarte i nie wiem, w jakim charakterze, jeśli w ogóle, mogłoby się to naprawdę wydarzyć. Marshall starał się być pełen szacunku dla mnie, a ja podporządkowywałem się temu, co chcieli zrobić dla tej historii. Do pewnego stopnia, przedstawienie musi trwać dalej. A każda z tych postaci jest niesamowicie kochana przez fanów i niezbędna dla świata Nashville. Myślę, że to będzie naprawdę ekscytujące i piękne, aby zobaczyć ich dalej w tym świecie.
Czy będziesz oglądać drugą połowę sezonu?
Nie jestem zbyt dobra w oglądaniu tego teraz! Prawdopodobnie będę oglądał więcej, ponieważ będę miał więcej czasu! (Śmiech.)
Hipotetycznie, jeśli Nashville zostałoby odnowione w ABC, czy czułabyś to samo pragnienie, aby przejść dalej?
Tak. Naprawdę nie chodziło o bycie na ABC czy CMT w ogóle. Żaden z powodów za tym nie miał nic wspólnego z siecią.
Patrząc na kręcenie tych ostatnich kilku emocjonalnych scen, co było najtrudniejsze w tych wszystkich pożegnaniach ze wszystkimi?
To było niesamowicie emocjonalne. Było to dla mnie bardzo trudne i nadal jest. Ciężko mi o tym mówić nie dławiąc się trochę… ponieważ tak bardzo kocham tę postać i ludzi, z którymi miałem szczęście grać przez ostatnie pięć lat, a także naszą ekipę. To stało się istotną częścią mojego życia. To było naprawdę trudne, szczególnie w tych ostatnich tygodniach. Te sceny były tak emocjonalne. W ciągu ostatnich kilku dni, kiedy kręciliśmy naprawdę intensywne sceny na OIOM-ie i tę, w której Rayna umiera, nikt nie mógł przejść przez nie bez płaczu. Pożegnanie jest naprawdę trudne.”]
Zanim zaczęliśmy,” mówi THR Marshall Herskovitz o fabule piątego sezonu.”]
Jak wyglądał Twój ostatni dzień na planie?
Moja ostatnia scena ostatniego dnia odcinka, w którym Rayna umiera – co w zasadzie było końcem, mimo że wróciłam i nakręciłam więcej po tym – ta scena i oddanie tej postaci, z którą jestem tak związana, było brutalne i bardzo emocjonalne. Ostatnią sceną, którą nakręciliśmy w tym odcinku była scena Rayny z jej matką. Carla jest moją najlepszą przyjaciółką i przyszła zagrać matkę Rayny i to było takie wyjątkowe i wspaniałe. Bohaterem życia Rayny jest jej matka, a ja naprawdę uwielbiam tę scenę. Więc mieć tę drogą przyjaciółkę i mieć to jako ostatnią scenę, którą nakręciliśmy było naprawdę piękne.
Czy poprosiłaś Carlę, aby przyszła?
Poprosiłam, a ona wskoczyła, jak to robią dobrzy przyjaciele. To było dla mnie naprawdę niezwykłe i czuję się bardzo szczęśliwa, że tak się stało.
W pierwszej połowie sezonu pozostały dwa odcinki. W ilu jeszcze odcinkach będziesz występować po tym?
Przynajmniej kilka.
Hipotetycznie, gdybyś wiedziała z wyprzedzeniem, że Nashville się kończy, czy wróciłabyś na finał serii?
Na pewno! Absolutnie!
Co będzie Ci najbardziej brakować w Nashville i graniu Rayny?
Jest wiele rzeczy, za którymi będę tęsknić. Będę tęsknić za pracą z tymi wszystkimi ludźmi, ponieważ naprawdę ich kocham: Chip Esten, Stellowie i każdy pojedynczy aktor i członek ekipy. I będę tęsknić za szalonym stresem i nagrodą za śpiewanie, ponieważ ta część tego była wielkim wyzwaniem i czuję się szczęśliwa, że mogłam to zrobić.
Czy była rozmowa z showrunnerami lub twórcą Callie Khouri o uśmierceniu Rayny? Czy zawsze taki był plan? Czy chciałeś, żeby umarła?
Właściwie powiedziałem, „Czy jest sposób, aby zrobić to tak, aby nie umarła?” Ale myśleliśmy o tym i Callie też, i zdaliśmy sobie sprawę, że Rayna nigdy nie opuściłaby swoich dzieci ani Deacona. Więc naprawdę nie było żadnej innej alternatywy. Zaufaj mi, gdyby istniała, to byłaby to moja preferencja! (Śmiech.)
Kiedy wiedziałaś, że koniec twojego czasu w serialu jest bliski, czy miałaś jakieś specjalne życzenia dla Rayny?
Chciałam móc spędzić trochę czasu, widząc Raynę i Deacona poślubionych i odkrywając, jakie to uczucie. W zeszłym sezonie wzięli ślub i od razu przeszli w tryb kryzysowy, więc nigdy nie zobaczyliśmy wspaniałej nagrody za cały ten czas, który doprowadził do tego pięknego momentu ślubu. Chciałam móc poświęcić trochę czasu na zobaczenie, jak życie małżeńskie wpłynęło na nich. Szczególnie podobał mi się pomysł Rayny i Deacona piszących razem i wracających do bycia artystami razem, i jak wygląda małżeństwo artystów i wspólna praca jako artyści, i jakie są konflikty, i jaka jest wartość tego dla nich i wszystkie te złożoności.
Patrząc wstecz, czy czujesz poczucie zamknięcia z Rayną?
Prawda. To było coś, co było dla mnie naprawdę ważne. Ciężko jest się pożegnać. To zabawne, nasza projektantka kostiumów Susie DeSanto, która zaprojektowała wszystkie niesamowite kostiumy w ciągu ostatnich pięciu lat, lamentowała w ostatnim odcinku, że „To nie jest Rayna! Rayna powinna nosić błyskotki!”. Pomyślałam, że byłoby miło dostać jeszcze jeden taki moment w pożegnaniu z nią. Ale czuję, że byliśmy w stanie oddać sprawiedliwość jej i, co najważniejsze, rodzinie. Ostateczne pożegnanie z Chipem, Lennonem i Maisy było tak pięknym momentem. Oni są tak samo częścią Rayny jak Rayna jest.
Czy zachowałaś coś z planu?
Przyznam, że może być artykuł lub dwa ubrania, które zwędziłam! Rayna miała najbardziej niesamowitą garderobę! W pilocie jest scena na moście pomiędzy Deaconem a Rayną, a ona ma na sobie skórzany, wytłaczany pasek z napisem „I love you” i zawsze mi się to podobało. Zintegrowaliśmy go i nosiłam go kilka razy przez wszystkie sezony. Wzięłam to.
Śmierć Rayny w pewnym sensie zatoczyła pełne koło w serialu: Juliette jest teraz gwiazdą, która chce odzyskać swoją formę, a Maddie jest wschodzącą gwiazdą. Czy to była część twoich dyskusji z Marshallem i Callie na temat tego, jak śmierć Rayny wpłynie na serial?
Nie miałam zbyt wiele do powiedzenia na ten temat, ponieważ zawsze czuję, że scenarzyści będą mieli o wiele lepsze pomysły niż ja! To naprawdę nie było do mnie, aby powiedzieć. Nie czuję, że będzie jedna wschodząca gwiazda. To jest niesamowity zespół i wiem, że będą w stanie zrobić wspaniałe rzeczy z tymi wszystkimi postaciami.
Dostajesz wiele ofert komediowych w tym sezonie pilotażowym i zawsze jesteś rozchwytywany w filmach. Co będzie dalej?
Nie wiem jeszcze. Chcę na chwilę odetchnąć. Pracuję w telewizji sieciowej od 10 lat bez przerwy, a w połowie tego czasu adoptowałam syna. Mogę trochę odetchnąć, ale kocham też pracować i jest kilka niezależnych filmów, którymi jestem podekscytowana. Jeśli chodzi o telewizję, to bardzo chciałabym zrobić coś, co zaczynałoby się od tworzenia i pracy nad tym, i chciałabym zacząć od kąta rozwoju. Przyglądam się temu trochę i jestem po prostu otwarty na wszystko.
Czy zrobiłbyś ponownie transmisję, czy też kabel/streaming jest bardziej atrakcyjny?
Bardziej interesuje mnie coś, co nie jest tak rygorystycznym harmonogramem, jakkolwiek to się objawia! (Poza tym, jestem bardzo otwarty.
Czy myślałeś o założeniu firmy produkcyjnej? Albo podpisaniu gdzieś ogólnej umowy?
Zdecydowanie myślałam o tym wszystkim, szczególnie o firmie produkcyjnej. To jest coś, co jest dla mnie bardzo interesujące. Wszystko to, na pewno, ale kocham kreatywną stronę i uwielbiam zaczynać wszystko od podstaw. We’ll see.
Pracowałeś z Ryanem Murphy przy pierwszym sezonie American Horror Story i przy American Crime Story. Czy zwrócił się do Ciebie w jakiejś konkretnej sprawie?
Nie, ale znasz Ryana! Zawsze będę wracać i pracować z Ryanem. Bardzo chciałbym to zrobić w pewnym momencie, jeśli pojawi się dla niego odpowiednia rzecz.