Everyone zna nazwę i jest zaznajomiony z marką G.I. Joe, jeśli chodzi o Collectible Action Figures. Czy jesteś starszy kolekcjoner, który grał z 12-calowe figury w 60-tych i 70-tych, lub młodszy kolekcjoner, który dorastał z G.I. Joe walki Cobra, prawdopodobnie miał związek z prawdziwym amerykańskim bohaterem. Biorąc pod uwagę, że jesteśmy stroną skupiającą się na skali 1/6, nie sposób zignorować jak ważni byli oryginalni Joes. Mając to na uwadze, zamierzamy przyjrzeć się relikwii G.I. Joe; The Most Expensive Action Figure Ever Sold.
Bez pojawienia się G.I. Joe, nie ma wątpliwości, że nie bylibyśmy tam, gdzie jesteśmy dzisiaj w odniesieniu do figurek akcji. Termin „action figure” został właściwie wymyślony ze względu na fakt, że Hasbro nie wierzyło, że chłopcy będą kupować lalki, więc „action figure” był terminem używanym do opisania figur z artykulacją dla chłopców. Mając tę wiedzę, posiadanie pierwszej w historii action figure, która zapoczątkowała wszystko to, co kolekcjonowałeś jako dziecko i kochasz teraz, byłoby czymś wyjątkowym. Jeśli masz wyjątkowo dużo pieniędzy, możesz po prostu być w stanie.
A$200,000 Action Figure
Oryginalny, ręcznie robiony prototyp G.I. Joe jest najdroższą figurką akcji, jaką kiedykolwiek sprzedano. Ręcznie wykonana przez twórcę G.I. Joe, Dona Levine’a, biorąc pod uwagę jak stara jest ta figurka, znacznie wyprzedziła swoje czasy. Zaprojektowany w 1964 roku, oryginalny prototyp America’s Fighting Man był wyposażony w ręcznie szyty strój i buty, a także materiałowy pas i plecak. Figurka zawierała również plastikowy hełm i manierkę.
Najbardziej intrygującą częścią prototypu jest ręcznie wykonana rzeźba głowy. Don Levine ręcznie wyrzeźbił i pomalował ten element i jak na to, że powstał ponad 50 lat temu wygląda całkiem nieźle. Oczywiście zdjęcia z aukcji przedstawiające figurkę są aktualne, więc farba jest mocno zużyta. To powiedziawszy, wciąż jest to dość pokorne, aby zobaczyć, jak daleko zaszliśmy w kwestii figurek akcji.
Figurka ta była na kilku aukcjach w ciągu ostatnich kilku lat. Ostatni raz została sprzedana w 2003 roku bogatemu właścicielowi Muzeum Zabawek o imieniu Steve Geppi. Liczba, za którą została sprzedana to oczywiście oszałamiająca suma 200 001 dolarów. Od tego czasu, to wyskoczył na sprzedaż raz w księżycu niebieski, ale to jeszcze nie sprzedać ponownie.
Na pierwszy rzut oka, to może być łatwe do lekceważenia oryginalny prototyp jako prymitywne w wyglądzie i konstrukcji. Kiedy zestawi się go z czymś takim jak współczesna figurka Hana Solo z Hot Toys Star Wars, nie ma wątpliwości, co wygląda bardziej estetycznie, ale jedno nie mogłoby istnieć bez drugiego. Nie da się przecenić tego, jak ważna jest to figurka i nigdy nie znajdzie się inna, która dorówna jej pod względem ważności. Na szczęście, dzięki wysokiej cenie, najdroższa figurka w historii zawsze będzie w posiadaniu kogoś, komu bardzo na niej zależy. Wielu ma nadzieję, że w końcu trafi do instytucji takiej jak Smithsonian, ale czas pokaże.