Pamiętacie piosenkę Stan autorstwa Eminema? Opowiadała ona fikcyjną historię Stanleya Mitchella (Stan), który napisał serię listów do swojego idola, Eminema. Stan informował rapera o trudnych momentach, które napotykał i czynił podobieństwa do Eminema, który przeżywał podobne sytuacje dorastając. W końcu frustracja dopadła Stana, który zmęczony niecierpliwym oczekiwaniem na odpowiedź, odebrał sobie życie, ale dopiero po wysłaniu taśmy samobójczej do Eminema. Później, nie wiedząc o śmierci Stana, Eminem zaczyna notować odpowiedź. Jak on czyta jego notatkę na głos, mówi o incydencie zgłoszone w radiu człowieka, który zabił siebie i swoją dziewczynę w wypadku samochodowym – to wtedy, że zdaje sobie sprawę, że to był Stan.
Stan jest postrzegany jako arcydzieło Eminema i był krytycznie uznany, kiedy został wydany. Dwa lata temu, raper / producent Swizz Beats napisał sequel do utworu zatytułowanego „Stan 2.” Po tym jak Eminem odrzucił ten utwór, Swizz spotkał się z Lil Wayne’em i zaoferował mu piosenkę w zamian za zwrotkę w jednym z jego własnych utworów. Umowa została ostatecznie podpisana i teraz, dwa lata później, utwór został wydany pod nową nazwą Dear Anne.
Zaskakująco, piosenka jest bardziej hołdem dla Stana Eminema niż kopią czy coverem. Kojący wokal Dido został zastąpiony niesamowitymi, dziecięcymi melodiami. W przeciwieństwie do Stana, perspektywa została zmieniona, gdyż listy są teraz pisane przez wokalistę do jego fanki numer jeden, Anne. Posłuchajcie pełnego utworu poniżej i dajcie nam znać co myślicie.