It’s Friday and We’ve Got 20 Songs for Your Weekend Soundtrack

TNS/ZUMA Wire

Pozwól naszym dziennikarzom pomóc Ci odnaleźć sens w tym hałasie: Zapisz się na newsletter Mother Jones Daily i otrzymuj podsumowanie wiadomości, które mają znaczenie.

W tym tygodniu: Cała playlista 20 ręcznie wybranych piosenek!

Dlaczego się nimi interesujemy: Jest dużo dobrej muzyki w tej chwili. Niektóre z nich możesz znać, niektóre możesz nie znać, a niektóre mogą zasługiwać na skok wiary. Zamiast proponować jednego wspaniałego artystę lub piosenkę, w ten piątek dajemy wam 20 wspaniałych utworów, każdy idealnie sparowany z konkretną weekendową aktywnością.

„Enjoy Your Life” – MARINA

Doskonały do… ostatniego niezbędnego zastrzyku energii, którego potrzebujesz przed wczołganiem się na piątkowe spotkanie o 16:40.

The „Bubblegum Bitch” powraca i dostarcza mile widziany powrót do tego, co uczyniło Marinę and the Diamonds tak wspaniałą. Serwując nam podatność na zranienie z odrobiną nastawienia, to utwór, który popchnie Cię przez linię mety i do weekendu.

„The King” – Conan Gray

Doskonały do… zastąpienia intensywności jazdy pociągiem do domu marzeniem.

Załóż słuchawki i zagub się w ciężkim, miażdżącym świecie, który Gray stworzył w „The King”. Pozwól się uratować od osoby, która nie szanuje twojej przestrzeni w pociągu i wpadnij prosto w kochające ramiona swojego ukochanego.

„HMLTM” – Novaa

Doskonałe na… skrawek zaradczej samotności umysłowej przed rozpoczęciem weekendowych uroczystości.

Przy kultowym soft-electro pop/jazz pianistycznym producencie Moglii jako wsparciu jej debiutanckiego albumu, który wychodzi pod koniec kwietnia, nic dziwnego, że ten utwór jest jak słońce na twojej twarzy. Ta piosenka, będąca eksploracją jej doświadczeń związanych z wychodzeniem z zaburzeń odżywiania, to komfortowe brzmienie idealne do tego, aby nie pozwolić, by egzystencjalny strach zdominował twoją przestrzeń głowy.

„Con Altura” – ROSALÍA y J Balvin ft. El Guincho

Perfect for… pregaming Friday night’s house party.

ROSALÍA jest jedną z najbardziej ekscytujących artystek, które przebiły się do głównego nurtu amerykańskiej sceny muzycznej. W parze z twórcą hitów J Balvinem, ten utwór jest tym, którego potrzebujesz jako rozgrzewki na weekend.

„C.U.D.I (Can U Dig It)” – Cosmo’s Midnight

Doskonały do… playlisty na imprezę domową.

Ten plażowy teledysk mówi ci, jaki klimat ma ta piosenka. Jest to wolny i stabilny utwór, który emanuje dobrymi wibracjami słonego powietrza. W końcu czym jest prawdziwa impreza bez dobrych wibracji?

„Messed Up” – Lizzy Land

Doskonały na… sobotnie poranne pogodzenie się z błędami ostatniej nocy.

Wina, żal i wstyd są kluczowymi składnikami każdego kaca. W swojej najnowszej książce Land rozprawia się z oczekiwaniami, zarówno wobec nas samych, jak i osób z naszego otoczenia. Pogrąż się trochę, a potem się z tym pogódź.

„Anxious” – Austin Mahone

Doskonałe na… sobotnią poranną imprezę taneczną w majtkach, gdy twój nastrój się zmienia, a ty kontynuujesz usuwanie błędów z piątkowej nocy.

Nie ma nic wyjątkowego ani oryginalnego w tej piosence. Jest to stereotypowy Shawn Mendes/Liam Payne/Young-Good-Looking-White-Boy-sing-about girls song. To powiedziawszy, jest również zaskakująco zabawna i jest niezbędnym utworem do playlisty guilty pleasure.

„626 Bedford Avenue” – The Drums

Doskonały do… wspominania chłopaka, którego pocałowałaś na imprezie domowej zeszłej nocy i głupio się w nim zakochałaś, mimo że był to tylko jeden pocałunek.

To nie jest jedyny utwór The Drums, który uświetnił Mother Jones, ale jest tak dobry, że zasługuje na miejsce tutaj. Pochodzący z ich nowej (również fantastycznej) EPki Brutalism, „Bedford” to przygnębiająca piosenka miłosna, która wciąż, w jakiś sposób, potrafi być radosna.

„Mixer” – Amber Mark

Doskonały do… palenia jointa w sobotnie popołudnie z przystojniakiem. (Jeśli to jest twoja rzecz. Jeśli nie, ta piosenka jest idealna na spacer w promieniach słońca po brunchu.)

Energia, którą Amber Marks emanuje w tym utworze przelewa się do teledysku i jest ożywcza. Utwór za utworem, ona po prostu wciąż wydaje muzykę, która błyszczy.

„Love Me Less” – MAX (feat. Quinn XCII)

Doskonały na… popołudnie świeżych lemoniad z wódką i spontaniczny potluck w parku.

Ten nowy utwór od popowego aficionado MAX ma lato wypisane na całej powierzchni. Kapiący w promieniach słońca i przesiąknięty zapachem świeżo skoszonej trawy, jeśli kopiesz Bazziego lub Diplo, ten jest dla ciebie.

„Win You Over” – Whethan and Bearson feat. SOAK

Idealny do… ustabilizowania się przed kolejną nocą poza domem.

Jak można się spodziewać po młodym twórcy hitów Whethanie, nadchodzi utwór, który czuje się lo-fi, ale równie upbeat. Dzięki zaraźliwemu tonowi, subtelnym gongom w tle i łatwemu do zapamiętania refrenowi, piosenka nigdy nie jest nudna.

„Kill This Love” – BLACKPINK

Doskonały na… moment, w którym wiesz, że musisz zatańczyć.

Gwiazdy K-popu powracają z absolutnie odjechanym kawałkiem. To tak, jakby „4 Minutes” Madonny i „Hollaback Girl” Gwen miały dziecko na sterydach. Pound a few pints and get down to this Korean pop jam.

„Glitter and Blood” – SuperKnova

Perfect for… when you’re a bit tipsy from the bar, walking home under the poetic streetlights, and want to feel like you’re in sad (but very cool!

Trochę Bowiego, trochę Prince’a, SuperKnova – prawdziwe nazwisko Ellie Kim – najnowszy utwór jest obowiązkowy dla każdego, kto lubi alternatywno-pop-rockowe melodie. Z jej drugą EP-ką, która ma się ukazać tego lata, ten utwór tylko zwiastuje nam potencjał dumnie transowej gwiazdy pop-rocka.

„black on black” – Greyson Chance

Doskonały do… seksu.

To tak, jakby głos Justina Timberlake’a został reinkarnowany w młodszego kogoś, kto naprawdę wie, co z nim zrobić. Jest seksowny, zabawny i jest jednym z najlepszych utworów z i tak już przyjemnego albumu Chance’a. (I tak, to jest ten dzieciak, który stał się viralem za śpiewanie „Paparazzi” Lady Gagi na swoim gimnazjalnym pokazie talentów.)

„Popstar” – Ryahn

Doskonałe na… niedzielny poranek prokrastynacji podczas rozmyślania o chwalebnym bałaganie twojego weekendu.

Ryahn upuściła ten utwór w zeszłym roku, ale właśnie robi sobie drogę na nasz radar dzięki tropikalnej ucieczce, jaką jest jej nowy teledysk. Trochę Christiny, trochę Eve, i posypka Britney, Ryahn’s crafting some gratifying R&B pop.

„Another Lover” – Leland

Perfect for… sending that special someone a DTR text.

He’s written for Troye Sivan, Selena Gomez, Charli XCX, Kelsea Ballerini, Betty Who and even Carrie Underwood. Wie, jak stworzyć głęboki, satysfakcjonujący, śpiewalny kawałek muzyki, a „Another Lover” to niesamowity dodatek zespołowy do jego już niesamowitej pracy solowej.

„Thinkin Bout You” – Ciara

Doskonałe na… popołudniowe rozmyślania o tym zauroczeniu z poprzedniej nocy.

Ciara serwuje trochę Robyn z domieszką Janelle Monáe. Co najważniejsze, serwuje nowe brzmienie – „Level Up” i „Dose” to klubowe bangery – które sprawia, że oczekiwanie na jej nowy album wydaje się dłuższe niż myśleliśmy.

„Get Stüpid” – bülow

Doskonałe na… chore time. Hop to it.

Nic nigdy nie przebije debiutanckiego utworu bülow „Not A Love Song”, ale jej najnowsza EP-ka Crystalline jest cholernie blisko. „Get Stüpid” to wyluzowana, aczkolwiek podnosząca na duchu melodia, która doda Ci energii na tyle, abyś mógł wykonać swoją listę rzeczy do zrobienia.

„Anyway” – Rebecca Black

Doskonałe na… prywatny koncert dla Twojego zwierzaka, gdy już rozgościsz się w swojej nieskazitelnie czystej przestrzeni życiowej.

Nigdy nie zapomnij. Teraz, gdy już to mamy za sobą, tego utworu słucha się naprawdę przyjemnie, zwłaszcza jeśli zignoruje się naprawdę okropny teledysk. Ten utwór jest skokiem na trend odrodzenia synth-popu z lat 80-tych, i to dobrym.

„TEMPO” – Lizzo (feat. Missy Elliott)

Doskonały do… poniedziałkowego porannego pompowania, gdy rozpoczynasz kolejny tydzień.

Ognisty kolaboracja Lizzo z Missy Elliott jest idealnym utworem, aby umieścić cię w przestrzeni głowy potrzebnej do podjęcia tygodnia. Lizzo jest królową pump up jams, a ta piosenka zasługuje na bycie piosenką wiosny… i lata. No competition.

And for your listening pleasure, here’s an Apple Music and Spotify playlist of these tracks.

Honorable mentions: „Old Town Road (feat. Billy Ray Cyrus) ” przez Lil Nas X, „Noon” przez Soft Glas, „Emmy” przez Sean Grandillo, „Peace” przez Alison Wonderland, „Bad Vibes” przez K. Flay.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.