Fotograf małpiego selfie mówi, że jest spłukany: 'Myślę o spacerach z psem’

Sąd apelacyjny w USA debatował nad tym, czy małpa może posiadać prawa autorskie do selfie w środę, podczas gdy fotograf, którego aparat uchwycił słynny obraz, oglądał transmisję na żywo z postępowania ze swojego domu w Wielkiej Brytanii.

David Slater nie mógł sobie pozwolić na bilet lotniczy do San Francisco, aby uczestniczyć w rozprawie w środę. Ani nie może sobie pozwolić na wymianę zepsutego sprzętu fotograficznego, ani zapłacić adwokatowi, który bronił go od czasu, gdy grzebieniasty czarny makak pozwał go w 2015 roku, i bada inne sposoby zarabiania income.

Historia małpiego selfie rozpoczęła się w 2011 roku, kiedy Slater podróżował do Sulawesi, Indonezja, i spędził kilka dni śledząc i fotografując oddział makaków. Slater od dawna utrzymuje, że selfie były wynikiem jego pomysłowości w nakłanianiu małp do naciśnięcia migawki podczas patrzenia w obiektyw, po tym jak zmagał się z nimi, aby utrzymać ich oczy otwarte dla szerokokątnego zbliżenia.

„To nie było przypadkowe zachowanie małp”, powiedział. „To wymagało dużo wiedzy w moim imieniu, dużo wytrwałości, potu i udręki, i wszystkich tych rzeczy.”

Zdjęcia stały się popularne, a Slater powiedział, że zarobił kilka tysięcy funtów – wystarczająco dużo, aby pokryć koszty podróży do Indonezji. Ale zdjęcia stały się przedmiotem skomplikowanego sporu prawnego w 2014 roku, kiedy Slater poprosił blog Techdirt i Wikipedię o zaprzestanie używania ich bez pozwolenia.

Strony odmówiły, przy czym Wikipedia twierdziła, że zdjęcie nie podlega prawom autorskim, ponieważ małpa była faktycznym twórcą obrazu. Amerykańskie Biuro Praw Autorskich orzekło następnie, że zwierzęta nie mogą posiadać praw autorskich.

„Każdy fotograf marzy o zdjęciu takim jak to”, powiedział Slater o obrazie naczelnego szczerzącego zęby do obiektywu. „Gdyby wszyscy dali mi funta za każdym razem, gdy używali , prawdopodobnie miałbym 40 milionów funtów w kieszeni. Wpływy z tych zdjęć powinny być dla mnie wygodne, a tak nie jest.”

Zarabianie na życie jako wolny strzelec jest trudne dla każdego fotografa, ale dla Slatera stabilność ekonomiczna była kiedyś tantalizująco w zasięgu ręki.

Zamiast tego, zmaga się on z trudnościami. „Próbuję zostać trenerem tenisa”, powiedział Slater przez telefon w środę z jego domu w Chepstow, Walia. „Myślę nawet o tym, żeby zająć się wyprowadzaniem psów. I don’t make enough money to pay income tax.”

Slater has been embroiled in years of arcane legal wrangling over the nature of authorship, and said that he is „seriously on the verge of packing it all in”.

W 2015 roku organizacja People for the Ethical Treatment of Animals (Peta) złożyła pozew przeciwko Slaterowi w imieniu makaka, którego zidentyfikowała jako sześcioletniego samca o imieniu Naruto, twierdząc, że zwierzę było prawowitym właścicielem praw autorskich. Sędzia orzekł przeciwko Peta w 2016 roku, mówiąc, że zwierzęta nie są objęte ustawą o prawach autorskich. Peta odwołała się do dziewiątego sądu apelacyjnego obwodu, który wysłuchał ustnych argumentów w środę.

Wśród punktów spornych było to, czy Peta ma wystarczająco bliski związek z Naruto, aby reprezentować go w sądzie, wartość dostarczania pisemnego zawiadomienia o roszczeniach praw autorskich do społeczności makaków, i czy Naruto jest rzeczywiście poszkodowany przez nieuznawanie go za posiadacza praw autorskich.

Fotograf David Slater mówi, że jest „poważnie na skraju pakowania tego wszystkiego w” po wynikającej z tego bitwie prawnej o zdjęcia. Fot: Caters News Agency

„Nie ma sposobu na zdobycie lub posiadanie pieniędzy. Nie ma żadnej straty, jeśli chodzi o reputację. Nie ma nawet zarzutu, że prawa autorskie mogły w jakiś sposób przynieść korzyść Naruto” – powiedział sędzia N Randy Smith. „Jakie korzyści finansowe odnoszą się do niego? Nie ma nic.”

W pewnym momencie sędzia Carlos Bea rozważał kwestię tego, jak prawa autorskie przechodzą na spadkobierców autora.

„W świecie Naruto, czy istnieje legalność i nielegalność?” zapytała Bea. „Czy potomstwo Naruto jest 'dziećmi’, zgodnie z definicją statutu?”

Dla Slatera, była to boleśnie ironiczna linia pytań w świetle jego obaw o własną siedmioletnią córkę i jego ciągłego przekonania, że prawa autorskie są jego. „Nie mogę sobie pozwolić na posiadanie samochodu. Nie ma żadnego sprzętu fotograficznego, który mogłaby odziedziczyć, gdybym jutro umarł” – powiedział. „Ona powinna to odziedziczyć , ale to jest bezwartościowe.”

Prawnik wydawcy Slatera, który jest również pozwanym, podniósł również kwestię tego, czy Peta nawet zidentyfikowała właściwą małpę – coś, co Slater kwestionuje.

„Wiem na pewno, że jest to kobieta i jest w niewłaściwym wieku”, powiedział. „Jestem oszołomiony amerykańskim systemem sądowniczym. Z pewnością ma znaczenie, że to właściwa małpa mnie pozywa.”

Jednym pocieszeniem dla Slatera jest to, że wierzy, iż jego zdjęcie pomogło uratować czarnego makaka grzebieniastego przed wyginięciem.

„Te zwierzęta były na wyginięciu i z powodu jednego zdjęcia, mam nadzieję, że stworzy wystarczającą ilość ekoturystów, aby miejscowi zdali sobie sprawę, że istnieje dobry powód, aby utrzymać te małpy przy życiu,” powiedział Slater. „Mam nadzieję, że to zdjęcie przyczyni się do uratowania gatunku. Taki był pierwotny zamiar przez cały czas.”

  • Nieruchome zdjęcie małpy zostało usunięte z tego artykułu 2 sierpnia 2017 r., ponieważ prawa są przedmiotem sporu.
{{#ticker}}

{{topLeft}}

{{bottomLeft}}

{{topRight}}

{{bottomRight}}

{{{topRight}}
{{bottomRight}}
{{#goalExceededMarkerPercentage}}

{{/goalExceededMarkerPercentage}}

{{/ticker}}

{{heading}}

{{#paragraphs}}

{{.}}

{{/paragraphs}}{{highlightedText}}

{{#cta}}{{text}}{{/cta}}}
Przypomnij mi w maju

Będziemy w kontakcie, aby przypomnieć Ci o składce. Wypatruj wiadomości w swojej skrzynce odbiorczej w maju 2021 roku. Jeśli masz jakiekolwiek pytania dotyczące składek, skontaktuj się z nami.

  • Share on Facebook
  • Share on Twitter
  • Share via Email
  • Share on LinkedIn
  • Share on Pinterest
  • Share on WhatsApp
  • Share on Messenger

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.