For many young South Koreans, dating is too expensive, or too dangerous

Seoul, South Korea(CNN) Kim Joon-hyup recently went on his first date in three years. Ale ten 24-letni student nie szukał dziewczyny, tylko kończył zadanie na uczelni.

Od wyboru odpowiedniego partnera do radzenia sobie z rozstaniami, kurs „Płeć i kultura” na Seulskim Uniwersytecie Sejong uczy studentów różnych aspektów randek, miłości i seksu. Zajęcia są szczególnie popularne ze względu na zadanie randkowe, w którym studenci są łączeni z przypadkowymi partnerami, aby udać się na czterogodzinne randki.

„Jest spora liczba studentów, którzy przychodzą na zadanie randkowe,” powiedział instruktor Bae Jeong-weon. „Są studenci, którzy nigdy wcześniej nie umawiali się na randki, a są też tacy, którzy chcą stworzyć możliwości poprzez takie randki”.

Zobacz więcej

Takie zajęcia mogą być konieczne. W 2018 roku większość Koreańczyków z Południa w wieku 20-44 lat była samotna, a tylko 26% niezamężnych mężczyzn i 32% niezamężnych kobiet w tej grupie wiekowej było w związkach, według Korea Institute for Health and Social Affairs (KIHSA). Wśród tych, którzy nie umawiali się na randki, 51% mężczyzn i 64% kobiet powiedziało, że decyduje się pozostać singlem.

Rośnie liczba Koreańczyków z Południa, którzy unikają romantycznych związków wśród trudności ekonomicznych i problemów społecznych.

Trudności ekonomiczne

Ogólna stopa bezrobocia w kraju w zeszłym roku wzrosła do najwyższego poziomu od 17 lat, wynosząc 3,8%. Stopa bezrobocia wśród młodzieży była znacznie wyższa i wynosiła 10,8% dla osób w wieku od 15 do 29 lat. W badaniu przeprowadzonym w 2019 r. przez firmę rekrutacyjną JobKorea tylko jeden na 10 studentów, którzy mają ukończyć studia w tym roku, znalazł zatrudnienie w pełnym wymiarze godzin.

Podczas gdy walczą o znalezienie pracy, wielu młodych Koreańczyków z Południa twierdzi, że brakuje im czasu, pieniędzy lub emocjonalnej zdolności do chodzenia na randki. Prawdopodobieństwo bycia w związku wzrasta zarówno dla zatrudnionych mężczyzn (31%) jak i kobiet (34%) w porównaniu do bezrobotnych mężczyzn (18%) i kobiet (27%), zgodnie z danymi KIHSA.

Dzięki wysoce konkurencyjnej naturze rynku pracy, wielu młodych ludzi spędza swój wolny czas w szkołach cram, aby zdobyć dodatkowe certyfikaty lub umiejętności zawodowe, które mogą dać im przewagę w rozmowach z potencjalnymi szefami.

Kim Joon-hyup, student z Sejong, jest właśnie takim studentem. Oprócz tego, że uczęszcza na studia w pełnym wymiarze godzin, w każdy dzień tygodnia wieczorem uczęszcza do szkoły oddalonej o 30 minut od jego domu, aby uczyć się projektowania gier.

„Nie mam zbyt wiele czasu”, powiedział Kim. „Nawet gdybym kogoś poznał, byłoby mi po prostu przykro, że nie mam czasu, aby zainwestować w tę osobę”.

Ostatni absolwent Lee Young-seob, 26, obawia się, że randki będą odwracać uwagę od jego poszukiwań pracy. „Kariera jest najważniejszą rzeczą w moim życiu, ale jeśli będę się z kimś umawiał podczas szukania pracy, będę niespokojny i nie będę w stanie zaangażować się w związek,” powiedział.

Randki mogą być również kosztowne. Firma Matchmaking Duo oszacowała, że średni koszt jednej randki wynosi 63,495 wonów (około 55 dolarów). Ludzie z minimalnym wynagrodzeniem zarabiający 8,350 won ($7.22) na godzinę musieliby pracować 7,6 godzin, aby zapłacić za jedną randkę.

W badaniu przeprowadzonym przez firmę badań rynkowych Embrain, 81% respondentów stwierdziło, że wydatki na randki były źródłem stresu w związkach. Połowa respondentów stwierdziła, że nawet jeśli spotkają kogoś, kto im się spodoba, nie rozpoczną randki, jeśli ich sytuacja ekonomiczna nie będzie dobra.

„Ponieważ trudno jest dostać pracę, nie ma pieniędzy do stracenia”, powiedział Kim, który pracuje na pół etatu w weekendy w stajni jeździeckiej. „Kiedy masz kogoś, kogo lubisz, chcesz zainwestować wszystko w tę osobę, ale w tej chwili trudno jest pozwolić sobie na spotkanie z kimkolwiek”.

Zobacz więcej

Bae, profesor Sejong, powiedział, że jest to postrzeganie, które ma nadzieję zmienić poprzez swoje zadania randkowe, w których studenci są ograniczeni do wydawania mniej niż 10 000 wonów (9 dolarów) na randkę.

„Wielu studentów myśli, że do randek potrzeba pieniędzy,” powiedziała. „Ale kiedy faktycznie wykonują to zadanie, zdają sobie sprawę, że jeśli myślą kreatywnie, istnieje wiele sposobów, aby dobrze się bawić, nie wydając zbyt wiele pieniędzy”.

Kurs „Gender and Culture” na Seoul’s Sejong University uczy studentów różnych aspektów randek, miłości i seksu, takich jak sposoby osiągania orgazmu, strefy erogenne i psychologia seksu.

Obawy o bezpieczeństwo

Pieniądze nie są jedynym problemem, z którym borykają się studenci na kursie Bae. Często przytaczają oni wiadomości o przestępstwach seksualnych, podglądactwie i dyskryminacji ze względu na płeć, z których wszystkie stały się poważnymi problemami społecznymi w Korei Południowej.

W 2017 r. było 32 000 przypadków przemocy seksualnej zgłoszonych na policję, w porównaniu z 16 000 w 2008 r., Według danych Narodowej Agencji Policji.

Wśród nich gwałtownie wzrosła przemoc partnerska. W latach 2016-2018 liczba przypadków, w których osoba została napadnięta przez romantycznego partnera lub randkę, wzrosła z 9 000 do prawie 19 000.

Studentka college’u Lee Ji-su, 21, powiedziała, że została zniechęcona do randek, gdy przyjaciółka została napadnięta przez swojego chłopaka po tym, jak z nim zerwała. Lee powiedziała, że przyjaciółka była przerażona, ponieważ mężczyzna wciąż pojawiał się w jej domu, nawet po tym, jak ich związek się zakończył.

„Po zobaczeniu, jak moja przyjaciółka przechodzi przez taką przemoc, zdałam sobie sprawę, że muszę być bardziej ostrożna w wyborze partnera na randki, ale nie jest łatwo znaleźć godnych zaufania mężczyzn”, powiedziała Lee. „To sprawiło, że zaczęłam się zastanawiać, czy randki są tak ważne w moim życiu, skoro muszę spędzać tyle czasu na szukaniu mężczyzn, którym mogę zaufać”.

Nawet dla tych kobiet, które mają nieagresywnych partnerów, istnieje inny potencjalny problem: Nielegalne filmowanie. Korea Południowa ma poważny problem z fotografią voyeur, z ponad 6 400 przypadków nielegalnego nagrywania zgłoszonych na policję w 2017 roku.

Według Ministerstwa Równości Płci i Rodziny, 65% przypadków zgłoszonych do jego Centrum Wsparcia Cyfrowych Przestępstw Seksualnych w zeszłym roku dotyczyło nielegalnego filmowania przez znajomych lub romantycznych partnerów.

W ostatnich miesiącach, duży skandal z udziałem kilku wysoko postawionych gwiazd K-Popu pokazał, jak powszechne jest to zachowanie. Piosenkarz Jung Joon-young został aresztowany w marcu w związku z zarzutami, że filmował kobiety podczas seksu bez ich zgody i udostępniał filmy online.

„Skandal w K-Pop musiał być ogromnym szokiem dla ludzi, zwłaszcza dla kobiet” – powiedziała Bae. „Myślę, że pojawiły się obawy wśród kobiet, które teraz zadają sobie pytanie 'Czy mój chłopak sfilmuje mnie, kiedy będę uprawiać z nim seks?'”

Kim Ji-yeon, 23-letnia studentka college’u, powiedziała, że była przerażona tym, co jej chłopak mógł powiedzieć lub podzielić się za jej plecami po zobaczeniu niepokojącej wiadomości tekstowej, którą wysłał do przyjaciela. Czytamy w nim: „Nie mogę uprawiać seksu, bo moja dziewczyna ma okres. Co za suka.”

„Byłam tak obrażona”, powiedziała Kim. „Czułam się tak zdradzona, że ktoś, komu myślałam, że mogę zaufać, powiedział takie rzeczy za moimi plecami. Czułam się, jakbym była tylko przedmiotem.”

Zerwała z mężczyzną i od tamtej pory nie umawiała się z nikim, mówiąc, że nie chce ryzykować, że kolejny chłopak będzie zachowywał się jeszcze gorzej.

Studenci college’u Kim Joon-hyup i Kim Min-ye kończą swoje zadanie randkowe, w którym studenci są łączeni z losowymi partnerami, aby iść na czterogodzinne randki.

Zrozumienie różnic

Korea Południowa jest od dawna nękana przez kulturę toksycznej męskości, której skutki są potęgowane przez brak edukacji seksualnej dla mężczyzn — poza oglądaniem porno.

„Studenci uczą się o seksie bardziej przez porno niż przez edukację seksualną”, powiedział Bae. „To, czego (często) uczą się z porno, to to, że seks jest brutalny, a kobiety są tylko obiektami seksualnymi. Tak więc, często ich wiedza na temat seksu jest zniekształcona.”

Szkoły są zobowiązane do zapewnienia co najmniej 15 godzin edukacji seksualnej każdego roku, zaczynając od wieku sześciu lat, urzędnik Ministerstwa Edukacji powiedział CNN.

Ale wielu uważa, że to nie wystarczy. W badaniu przeprowadzonym w 2019 roku przez Korean Women’s Development Institute, 67% respondentów stwierdziło, że edukacja seksualna, którą otrzymali w szkole, nie była pomocna.

„Wielu moich przyjaciół dowiedziało się o seksie poprzez porno. Oglądają porno i myślą 'Tak właśnie powinienem to zrobić’ lub 'Jeśli zrobię to w ten sposób, ona poczuje się dobrze'”, powiedział Kim Joon-hyup, student Sejong. „Więc kiedy mają swoje pierwsze doświadczenia seksualne, to prowadzi ich do popełniania błędów”.

Aby pomóc skorygować takie błędne przekonania, klasa Bae dostarcza informacji na temat seksu, takich jak sposób osiągania orgazmu, strefy erogenne, a co najważniejsze, psychologia seksu i polityka płci wokół niego.

„Celem (zajęć) jest zrozumienie różnic między ludźmi, zwłaszcza między mężczyznami i kobietami, oraz jak tworzyć dobre związki i stać się dobrymi ludźmi poprzez rozważanie i szanowanie innych”, powiedziała „Myślę, że zrozumienie siebie nawzajem jest kluczowe, ponieważ pracujemy razem, aby stworzyć lepszy i szczęśliwszy świat.”

Kim zgodził się. „Biorąc udział w zajęciach, byłem w stanie myśleć z perspektywy kobiet i uzyskać obiektywne zrozumienie na temat drugiej płci”, powiedział, dodając, że zajęcia sprawiły, że „chcę znowu umawiać się na randki.”

CNN’s Hong Gyu-bin, Kim Sung-joo, Ryan Nam i Eugene Jun przyczyniły się do raportowania.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.