With Pink Floyd bowing before the beast this week and allowing Spotify to streaming its music, one of the biggest digital-music holdouts has finally relented. Prog-psych kolos podąża za Bobem Dylanem, którego muzyka została ściągnięta ze Spotify w 2009 roku, zanim pojawiła się ponownie w styczniu 2012 roku, oraz Metalliką, długoletnią oporną, która udostępniła swoją muzykę na Spotify w grudniu zeszłego roku.
Nawet z tymi wysoko postawionymi piórami w czapce, usługi streamingu muzyki wciąż mają upartych przeciwników, którzy odmawiają udostępnienia swoich katalogów do darmowego słuchania. Oto niektóre z największych pozostałych wstrzymujących się i co trzyma je od przyłączenia się do ciemnej strony:
Garth Brooks: Najlepiej sprzedający się artysta album w USA w erze SoundScan (od 1991 roku) jest nie tylko nieobecny w serwisach streamingowych takich jak Spotify, ale jego muzyka nie jest nawet dostępna na iTunes. Brooks mówi, że to dlatego, że tak mocno wierzy w album, który jak twierdzi jest „odzwierciedleniem tego, kim artysta jest w danym momencie”. Podobnie jak Metallica, Brooks jest właścicielem własnych nagrań mistrzowskich, choć, co oznacza, że będzie on zarabiać dużo więcej pieniędzy z streamingu niż większość artystów, którzy są wypłacane tylko tantiemy performance.
AC/DC: Po prawie dekadzie mówiąc iTunes się zgubić, AC/DC dał się w listopadzie ubiegłego roku i pozwolił Apple sprzedawać swoją muzykę. Spotify nie doczekał się jeszcze tego samego zaszczytu. Z drugiej strony, Brian Johnson przeszedł od mówienia, że iTunes zabije muzykę w 2008 roku do współpracy z serwisem cztery lata później. Więc to jest to.
Led Zeppelin: Z powrotem w styczniu, Led Zeppelin rozpoczął zakupy ich katalog do wielu usług streamingowych. W przeciwieństwie do większości artystów, legendarny zespół szukał ekskluzywnej, lukratywnej umowy, która zwiększyłaby profil każdej usługi, która wylądowała jego utwory. Na dzień dzisiejszy, żadna umowa nie została skonsumowana.
Bob Seger: Podobnie jak w przypadku większości artystów na tej liście, lider zespołu Silver Bullet Band rozpoczął jako iTunes holdout. W 2011 roku, Seger ustąpił i dał Apple dwa albumy na żywo do sprzedaży, ale Spotify pozostaje pozbawiony „Night Moves” lub „Against the Wind”. Kiedy Seger w końcu zgodził się na iTunes, miało to na celu, jak powiedział jego menadżer, utrzymanie go „na czasie”. Jeśli ten cel pozostanie, Spotify nie powinno być zbyt daleko w tyle.
Tool: Zespół Maynarda Jamesa Keenana nie ma wyjątkowego powodu, aby trzymać się z dala od muzyki cyfrowej – jak wielu na tej liście, nie chce, aby praca jego zespołu była konsumowana w przypadkowych kawałkach. Jednak w przeciwieństwie do większości, Tool jest naprawdę zaangażowany. Muzyka zespołu nie jest dostępna na iTunes czy Spotify i nigdy nie pozwolił swojej wytwórni na podzielenie swoich utworów na kolekcję największych hitów. Trzeba szanować te zasady.