Ellen DeGeneres ujawnił tego wieczoru, że jej ojciec, Elliott DeGeneres, odszedł w wieku 92 lat. W emocjonalnym segmencie on-air, DeGeneres mówił o swoim ojcu, jego życiu i jej doświadczenie pożegnania z nim.
„Miał dobre długie życie, a on żył swoim życiem dokładnie tak, jak chciał,” DeGeneres powiedział, dzieląc się zdjęciem siebie jako dziecko z ojcem. „On był Christian Science całe życie, nigdy nie miał medycyny, nigdy nie poszedł do lekarza, nigdy nie miałem szczepionki, nigdy nie mieliśmy medycyny dorastania. Był ze mnie bardzo dumny, kochał show i był miłym człowiekiem, bardzo akceptującym, nie było w nim ani jednej kości osądu.”
DeGeneres wspominała wakacje z ojcem w dzieciństwie, podczas których oprowadzili się po działce Warner Bros., gdzie DeGeneres teraz pracuje. „Mam swoją własną scenę z moim nazwiskiem i był z tego naprawdę dumny. Zanim odszedł, zdążyłam z nim porozmawiać, pożegnać się z nim, wychodziłam z budynku i spojrzałam za siebie, a nad studiem Warner Bros pojawiła się tęcza… To właśnie zobaczyłam po rozmowie z moim tatą, a on zmarł dziesięć minut później. Całkiem niesamowite.”
DeGeneres „strata przychodzi wkrótce po ona i jej żona Portia de Rossi zostały zmuszone do ewakuacji z ich domu w Montecito, Kalifornia, po śmiertelnych lawin błotnych, które dotknęły obszar.