Czy można być chrześcijaninem i nie chodzić do kościoła? | Pytania i odpowiedzi

Anne,

Nie jestem zaskoczony, że jesteś zdezorientowana, ponieważ prawdą jest zarówno to, że nie musisz chodzić do kościoła, aby być chrześcijaninem, jak i to, że jeśli nie chodzisz do kościoła, nie jesteś chrześcijaninem. Pozwólcie mi wyjaśnić.

Jeśli mielibyśmy zawęzić to, co to znaczy być chrześcijaninem, najlepszym miejscem do spojrzenia jest jedna z osób, o których Jezus powiedział, że są chrześcijanami. Jeśli pamiętasz łotra na krzyżu obok Jezusa (Łk 23, 39-43), Jezus obiecuje temu człowiekowi, że będzie z nim w raju. Ten człowiek nigdy nie chodził do kościoła, a jednak jest chrześcijaninem, ponieważ ufa Jezusowi. Tak więc w tym sensie prawdą jest, że nie musisz być chrześcijaninem, aby chodzić do kościoła. W rzeczywistości, gdy tylko powiesz, że „musisz coś zrobić”, aby być chrześcijaninem, istnieje niebezpieczeństwo, że przesłanie ewangelii zostanie źle zrozumiane.

Jednakże Biblia nie zawiera koncepcji indywidualnej duchowości – to znaczy, że chrześcijaństwo nie jest czymś osobistym, co nie ma nic wspólnego z nikim innym. Jest to bardzo nowoczesny sposób myślenia. Widzimy to w powyższym fragmencie, sposób w jaki człowiek wyraża swoje zaufanie do Jezusa jest taki, że przenosi swoją wierność na królestwo Jezusa. Widzi, że Jezus jest prawdziwym królem i dołącza do Jego królestwa, dołącza do grupy ludzi – tych, którymi rządzi Jezus – król.

Jeśli jesteś chrześcijaninem, to jesteś członkiem kościoła Bożego. Kościół jest teraz twoją rodziną, a oni są Bożym darem dla nas, abyśmy żyli po chrześcijańsku. Widzimy to w Liście do Rzymian 8:28-30. Ci, którzy zostali zbawieni, zostali zbawieni po to, by Jezus był starszym bratem wielu braci. Bóg zajmuje się tworzeniem rodziny (przeczytaj List do Rzymian 8). Można to również zauważyć w fakcie, że większość instrukcji dla chrześcijan jest napisana w liczbie mnogiej, jest bardzo mało (jeśli w ogóle) instrukcji dla pojedynczych osób. (Greka NT rozróżnia liczbę pojedynczą i mnogą 'you’ angielski już tego nie robi).

Chrześcijańskie życie nigdy nie miało być przeżywane solo, Bóg uzdolnił każdego członka swojego kościoła do służenia sobie nawzajem, nie możesz tego robić solo. Niemal niemożliwe jest prowadzenie chrześcijańskiego życia w pojedynkę, jest to sprzeczne ze wszystkim, co Bóg dla nas uczynił. Jednak niektórzy ludzie nie mogą pomóc, ale żyją samotnie. Złodziej na krzyżu nie mógł przyłączyć się do kościoła, nie miał wyboru; ale tam, gdzie mamy wybór, naprawdę powinniśmy stać się częścią Bożego kościoła.

To tak jak ktoś, kto bierze ślub, ale nigdy nie wprowadza się do swojego męża. To prawda, że można być w związku małżeńskim nie mieszkając razem, i mogą istnieć ekstremalne okoliczności, które można sobie wyobrazić, kiedy ktoś może wziąć ślub i nie mieszkać razem (na przykład, jeśli ktoś jest na łożu śmierci). Ale prawdziwe małżeństwo wiąże się z relacją. Stawanie się chrześcijaninem oznacza bycie częścią Bożej rodziny.

Więc moja rada dla twojej szwagierki jest taka, że jeśli może dołączyć do kościoła blisko niej, powinna to zrobić. Jeśli nic jej nie powstrzymuje (a mogą istnieć uzasadnione powody), powinna pójść do kościoła. Tak będzie najlepiej dla niej i dla ludzi, którym brakuje jej darów, które może wnieść do tego kościoła. Jeśli jest jakiś powód, dla którego nie może dotrzeć lub pójść do kościoła, to zachęć ją do regularnych spotkań z innymi chrześcijanami, aby czytać Biblię i modlić się (w końcu to właśnie jest istotą kościoła).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.