Gdy wstawiałam ten post, ze zdziwieniem odkryłam, że ta gałkowata, niezbyt dobrze wyglądająca bulwa aka korzeń taro (colocasia/arbi/chamadumpa) jest po raz pierwszy wspomniana na moim blogu. Lepiej późno niż wcale 🙂 W domu delektujemy się korzeniem taro gotowanym w pikantnym sosie tamaryndowym aka pulusu. Ja lubię też tę skrobiową bulwę w formie stir fry lub chipsów doprawionych chilli w proszku i solą.
Chamadumpala Pulusu Przepis
Przygotowanie: 30 mts
Zaspokaja 4-5 osób
Kuchnia: Andhra
1/4 kg chamadumpalu/korzenia taro/arbi, umyć, obrać i pokroić w ćwiartki każdy korzeń
1 cebula, drobno posiekana
2 pomidory, drobno posiekane
2-3 zielone chillis, przecięte wzdłuż
10-12 liści curry
1 łyżka czerwonego chili pwd (dostosować)
1 łyżka kolendry pwd
1/4 łyżka kurkumy pwd
1 łyżka tartego jaggery lub cukru
mały tamaryndowiec wielkości cytryny, wyciągnąć miazgę
sól do smaku
liście kolendry do dekoracji (opcjonalnie)
1 1/2 łyżki oleju
Do poppu/temperingu/tadki:
1/2 łyżki nasion gorczycy
big pinch methi seeds/menthulu/fenugreek seeds
kilka liści curry
1 Rozgrzej olej na patelni. Dodaj nasiona gorczycy i pozwól im wyskoczyć, dodaj meti i liście curry, podrzuć przez pół minuty, aż wydobędą się smaki i uważaj, aby ich nie przypalić.
2 Dodaj posiekaną cebulę i zielone chilli i podsmażaj przez minutę. Dodać kawałki korzenia taro, sól i połączyć. Gotować przez 10-12 mts lub do cebuli i korzenia taro są lekko brązowe.
3 Dodać chili pwd, kolendrę pwd i kurkumę pwd i dobrze połączyć. Dodaj pokrojone pomidory i gotuj dalej przez kolejne 4-5 mts.
4 Dodaj starty jaggery i tamaryndowca pulpy wraz z około trzech filiżanek wody. Doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć płomień i przykryć pokrywką. Gotować przez 8-10 mts, aż sos lekko zgęstnieje. Pamiętaj, że „pulusu” to danie na bazie sosu i powinno mieć lekko wodnistą konsystencję.
5 Po ugotowaniu, udekoruj liśćmi kolendry i podawaj na gorąco z ryżem gotowanym na parze.
.