Bethenny Frankel miała atak lęku. Kiedy opuściliśmy ją na zakończenie dziewiątego sezonu Real Housewives of New York, w sierpniu 2017 roku, impulsywnie kupiła to, co mogło przejść dla największego mieszkania z dwiema sypialniami na całym Manhattanie: loft artysty w SoHo o powierzchni 4000 stóp kwadratowych z niewygodnymi ściankami działowymi i przestarzałymi powierzchniami. Urządzanie go dla niej i jej siedmioletniej córki, Bryn, wymagałoby poważnego remontu. Producenci Bravo, jak się później dowiedziała, zastanawiali się, co ona sobie myślała.
Ale Bethenny, zawsze przedsiębiorcza, uwielbia projekty – a założycielka Skinnygirl natychmiast dostrzegła potencjał w oryginalnych detalach mieszkania i niedoszacowanej (jak na tę okolicę) cenie 4,2 miliona dolarów. A co najlepsze, nieruchomość znajdowała się tuż obok jej biura. „Nie chciałam się nawet przeprowadzać, ale to była okazja, której nie mogłam przepuścić” – wspomina Frankel, która powróciła do telewizji w zeszłym miesiącu wraz z premierą dziesiątego sezonu RHONY. „Nagle znalazłam się w tym.”
Ona, oczywiście, nie jest obca renowacjom, przekształcając wiele nieruchomości w mieście i Hamptons – ostatnio przerzucając mieszkanie Flatiron z agentem nieruchomości Frederikiem Eklundem na ich spinoff Bravo, Bethenny i Fredrik. „Trzeba wiedzieć, czego szukać” – mówi o swoim świadomym podejściu do budżetu. „Jestem bardzo oszczędna. Nie lubię marnotrawstwa.”
W przypadku jej nowego loftu w SoHo, mogła zrobić wiele z tym, co już miała. Z pomocą swoich wieloletnich projektantów Cheryl Eisen i Viana Abreu z Interior Marketing Group, Frankel zmodernizowała szafki kuchenne, dodając nowe lakierowane drzwi, marmurowe blaty i szklane tafle. Ten sam trik zastosowała w trzech łazienkach, gdzie do istniejących schematów wprowadziła szczyptę blichtru i glamour (lustro w rozmiarze oversize, żyrandol, graficzne kafelki). W całym lofcie, odnowiła istniejące drewniane podłogi na jasnoszary kolor, malując jednocześnie na czarno oryginalne kaloryfery, rury, ramy okienne i kolumny.
„Ludzie myślą, że to była robota od podstaw, ale kości kuchni, łazienki, hydraulika – to wszystko jest nienaruszone,” wyjaśnia, zauważając, że nowe niestandardowe akcenty, takie jak stolarka z bejcowanego dębu i dwa dodane kominki (jeden w głównym apartamencie i jeden w pokoju rodzinnym) podnoszą ogólny schemat. „To tak, jakby wziąć zwykły hummus i dodać do niego skórkę cytrynową i zioła. Teraz jest twój.” Meble, podobnie, są mieszanką nowych zakupów i cenionych kawałków.
Funkcjonalnie, mieszkanie pozostaje dwiema sypialniami – z minimalnymi zmianami w otwartym układzie – chociaż ściany zostały przeniesione, aby zrobić drogę dla jej garderoby i pokoi glamour. „Musisz żyć tak, jak żyjesz”, wyjaśnia swój wybór, aby zrezygnować z dodatkowych pomieszczeń sypialnych. Pytana o możliwość pojawienia się gości w domu RHONY, Bethenny żartuje, „Tinsley nie będzie się tu rozbijać.”
Dom, trzeba powiedzieć, nigdy nie był ważniejszy dla Bethenny, której rosnący profil był jednocześnie źródłem sukcesu zawodowego i osobistej walki. „Jestem aspołeczna, co ludzi szokuje z powodu mojej osobowości,” wyznaje. „Ale tak naprawdę niewiele wychodzę. Jestem w 90 procentach domatorką, w 10 procentach wariatką.”
W dzisiejszych czasach, oddanie jest tym, co motywuje ją do pozostania w oczach opinii publicznej. W zeszłym roku, po długim, bolesnym rozwodzie, Bethenny założyła B Strong, organizację zajmującą się pomocą kobietom w kryzysie. Ale kiedy tej jesieni klęski żywiołowe spustoszyły Karaiby i Zatokę Meksykańską, rozszerzyła swoją misję. „Zdałam sobie sprawę, że ktoś musi działać szybko” – mówi Bethenny, która była wśród pierwszych osób niosących pomoc w Puerto Rico po przejściu huraganu Maria. Od tego czasu zebrała w górę 50 milionów dolarów na pomoc, a także pracowała nad wysłaniem około 54 samolotów i 75 kontenerów transportowych z dostawami awaryjnymi. „Musisz być trochę łobuzem i trochę gangsterem”, mówi o sposobie, w jaki zdecydowała się pomóc.
Doświadczenie to sprawiło, że liczy ona swoje błogosławieństwa bardziej niż kiedykolwiek. „Czuję się upokorzona”, mówi Bethenny o swoim nowym domu. „Zajęło mi trzy dni, aby poczuć, że to jest moje mieszkanie. Wow, nie mogę uwierzyć, że tu mieszkam.” Bryn, ze swojej strony, od razu zadomowiła się w swojej sypialni – kompletnej z łóżkiem queen z czterema baldachimami i ponadwymiarowymi oknami, które wpuszczają mnóstwo naturalnego światła dla początkującej artystki. „Przeprowadzka ją zmieniła,” mówi Bethenny o swojej córce. „Lubi spać ze mną w łóżku, ale rano po naszej pierwszej nocy tutaj powiedziała 'Będę spała w swoim własnym łóżku’. Teraz budzi się o 7 rano. Jest w pełni ubrana – wybiera swoje stroje, myje zęby, czesze włosy. Czuje się jak duża dziewczynka.”
Jeśli chodzi o to, jak mieszkanie może zmienić Bethenny, zastanawia się, „Nie jestem planistką przyjęć, ale chciałabym stać się taką osobą.” Czas pokaże – a ona nie ma zamiaru się przeprowadzać. „Gdzie ja się wybieram?” żartuje. „Nie mogę być bliżej pracy.”
Related: Here’s a First Look at Bethenny Frankel’s New Series Bethenny & Fredrik