Ponieważ nasze koty są naszymi codziennymi towarzyszami, łatwo jest zapomnieć, że są one również zwierzętami. Jako członkowie królestwa zwierząt, mają wyewoluowane instynkty, które pomagają im chronić się przed niebezpieczeństwami w dzikim środowisku. W dzisiejszych czasach nasze koty mają nas, abyśmy pomogli im je chronić, ale dzikie koty nie miały takiej możliwości. Wszystko, co mieli było to, co ich instynkty powiedział im i „street smarts” nauczyli się jak żyli.
Dzikie zwierzęta wolą chłodnej świeżej wody do wody stojącej. One instynktownie wiedzą, że stojąca woda jest bardziej prawdopodobne, aby być zanieczyszczone i stagnacji. Prawdziwie stagnująca woda nie wygląda ani nie pachnie zachęcająco, ale nawet woda w misce z wodą nie jest tak świeża jak ta w toalecie, ponieważ odświeża się z każdym spłukaniem. Woda stojąca jest z pewnością źródłem chorób dla ludzi, a turyści/obozowicze wiedzą, że najlepszym wyborem jest woda bieżąca (i oczywiście wiemy, że nawet ona musi być oczyszczona, zanim będziemy mogli ją bezpiecznie wypić).
Koty widzą i wąchają chłodną, świeżą wodę w porcelanowej misce i od razu myślą, że jest lepsza od tej, która stoi. Nie wiedzą tego, co my wszyscy wiemy, że woda z toalety jest prawdopodobnie zanieczyszczona bakteriami kałowymi.
Koty nie mogą czytać w Internecie o wszystkich okropnych rzeczach, które mogą zanieczyścić wodę i na pewno nie wiedzą, co może rosnąć w twojej toalecie, więc muszą polegać na swoim instynkcie, aby je poprowadzić.
Na szczęście natura obdarzyła je również wspaniałymi systemami odpornościowymi, więc nie musisz panikować, jeśli twój kot pobłaża sobie w małym nocniku, ale lepiej jest utrzymywać czystą wodę w swojej misce tak świeżą i chłodną, jak to tylko możliwe. Jeśli jednak Twój kot zachowuje się źle, ma wymioty lub biegunkę, zawsze zgłoś się do lekarza weterynarii. Wspomnij lekarzowi weterynarii, że kot ma również preferencje dotyczące nocnika. Jeśli uda Ci się zdobyć fontannę, kot będzie miał świeżą, czystą, bieżącą wodę w każdej chwili, a Ty nie będziesz musiał się martwić o „nocnik”!