„W końcu zorientowałam się, że jedynym powodem, dla którego warto żyć, jest cieszenie się nim.” – Rita Mae Brown
W 1999 roku byłam najbardziej cyniczną, negatywną i pesymistyczną osobą, jaką kiedykolwiek mogłeś mieć nadzieję spotkać. Moje „motto życiowe” brzmiało: życie jest do bani, a potem umierasz. Miałam dość życia, miałam pracę, której nienawidziłam, nie miałam pieniędzy i ciągle powtarzałam sobie „musi być coś więcej w życiu niż to”. Miałem 26 lat. Na szczęście, w tym momencie zacząłem aktywnie szukać lepszego sposobu na życie.
Znalazłem trenerów, pisarzy i mentorów, którzy pokazali mi, że rzeczywiście było „więcej do życia”. Jednym z powtarzających się tematów, którymi się dzielili, był pomysł zakochania się w swoim życiu. Myślałam, że są szaleni. Czy oni widzieli moje życie? To był chaos – byłam w rozsypce; rozpadałam się fizycznie, psychicznie i emocjonalnie… a duchowo odbijałam się od ścian mojego życia.
Ale pomysł utknął i nie mogłam się go pozbyć. Zakochaj się w życiu. Tak zaczęła się długa podróż odkrywcza, która doprowadziła mnie do tego, że stałam się optymistyczna, radosna i irytująco pozytywna. Nie zrozumcie mnie źle, nie jestem happy-clappy, wesoła i słoneczna przez cały dzień każdego dnia – nadal nie jestem poranną osobą (nie każcie mi zaczynać od bycia niegrzecznie budzoną przez obraźliwe odgłosy budzika), i nadal mogę czuć się przygnębiona, negatywna, zła i zmęczona… ale to jest tymczasowe, a nie stały sposób życia.
Rozgryzłem to – Rozgryzłem 'jak’ zakochać się w życiu, nawet kiedy jest ono niechlujne i niedoskonałe i nie masz wszystkiego czego chcesz…w rzeczywistości, w końcu zdałem sobie sprawę, że zawsze będzie ono niechlujne i niedoskonałe i zawsze będę chciał więcej, więc równie dobrze mogę cieszyć się podróżą…spróbowawszy cynicznej, pesymistycznej drogi, mogę wam powiedzieć z pewnością, że kochanie życia jest o wiele przyjemniejsze.
Oto 7 pomysłów, które pomogą ci zakochać się w twoim jedynym, niechlujnym, niedoskonałym życiu:
Odczuwaj radość
To jest największa lekcja, jakiej się nauczyłem w ciągu ostatnich 15 lat: Poczuj radość. Jest tak wiele radości na świecie, tak wiele do cieszenia się…a my tak wiele z tego przegapiamy, ponieważ jesteśmy tak zajęci i mamy dość. Wiem, że tak było w moim przypadku. Nie zrozumcie mnie źle, miałem wspaniałe chwile w moich latach dwudziestych – robiłem wiele fajnych rzeczy… ale również przegapiłem wiele radości w moim życiu w tamtym czasie, ponieważ byłem tak przekonany, że było okropne.
Nawet kiedy życie jest do bani, są małe radości, które można znaleźć, chwalebne chwile, którymi można się cieszyć – znajdź ich wystarczająco dużo, a przekonasz się, że w naturalny sposób zakochasz się w życiu, bez względu na to, jak bardzo jest ono niechlujne.
Połącz się ze swoją wewnętrzną mądrością
W moich latach dwudziestych, miałem to niepokojące uczucie, ciągłe przeczucie, że w życiu musi być coś więcej niż to, czego doświadczałem. To moja dusza szeptała mi, że jest inny kierunek, w którym powinnam podążać. W tym czasie, to czuło się jak szalejące niezadowolenie, ale teraz rozpoznaję to za to, co to było: moja wewnętrzna mądrość.
Trudno jest zakochać się w życiu, w którym jesteś odłączony od swojego najwyższego ja, więc znajdź sposoby, aby dostroić się do swojego przewodnictwa, swojej intuicji i słuchać podszeptów swojego serca i duszy. Oni zawsze mówią do ciebie, i wszystko to bierze jest czas, wysiłek (i być może trochę pokój i spokój w ruchliwym, hałaśliwym życiu) słuchać ten wewnętrzny mądrość.
3. wziąć odpowiedzialność twój życie
Czas że cieszyłem się życie najmniej był kiedy robiłem co myśleć oczekiwałem od ja – praca, oszczędności dla hipoteki, szukanie perfect mąż. Kiedy postanowiłam zrobić to, co chciałam zrobić z moim jedynym i niepowtarzalnym życiem, zaczęłam cieszyć się nim o wiele bardziej. Nie wiązało się to z pracą (jestem samozatrudniona); wydałam oszczędności z kredytu hipotecznego na wycieczkę do Australii; i… cóż, nadal jestem otwarta na spotkanie wspaniałego faceta, ale on nie musi już pasować do jakiegoś okropnego stereotypu „Idealnego Męża”; i będę kochać życie, czy on jest w pobliżu, czy nie.
To jest twoje życie, musisz przejąć nad nim kontrolę i zabrać je tam, gdzie chcesz iść, a nie tam, gdzie myślisz, że powinnaś iść, gdzie ktoś inny chce, żebyś poszła lub gdzie skończyłaś, bo nie wiedziałaś, gdzie iść. Nie miałam pojęcia, co będę robić przez resztę mojego życia… potem wymyśliłam rzecz, którą chciałam robić dalej, co doprowadziło mnie do kolejnego pomysłu… a teraz jestem zakochana w swojej pracy (co nigdy nie wydawało mi się możliwe). Przejmij odpowiedzialność i zacznij podążać w kierunku tego, czego chcesz (nawet jeśli nie jest jeszcze jasne, co to jest, możesz zacząć badać możliwości).
Bądź swoim najlepszym przyjacielem i największą cheerleaderką
Jedną stałą, na którą możesz liczyć w życiu, jesteś ty sam. Gdziekolwiek pójdziesz, zabierzesz ze sobą siebie, czy ci się to podoba, czy nie. Ja nigdy nie lubiłem siebie. Byłam bardzo krytyczna wobec siebie, byłam rozczarowana sobą i myślałam, że robię w życiu ogromny bałagan. Potem zdałam sobie sprawę, że robię wszystko, co w mojej mocy… i że nawet krytyczny głos w mojej głowie próbował wydobyć ze mnie to, co najlepsze.
Metody wewnętrznego krytyka wcale nie działały, ale przynajmniej miała pozytywną intencję. Kiedy to zrozumiałem, mogłem przekwalifikować wewnętrznego krytyka, aby zamiast tego pocieszał (jest o wiele bardziej prawdopodobne, że wyciągnie ze mnie to, co najlepsze, nie reaguję dobrze na krytykę) i mogłem zacząć lubić siebie, wspierać siebie i naprawdę dobrze traktować siebie…co prowadzi mnie do…
Doskonale dbaj o siebie
Większość z nas lepiej dba o swoje samochody niż o siebie, dopóki się nie zepsują. To jest to, co ja zrobiłem. Popchnąłem siebie do zmęczenia nadnerczy, chronicznego zmęczenia…i ostatecznie do stwardnienia rozsianego. Patrząc wstecz, to nie jest żadna niespodzianka w ogóle , że skończyłem się potrzebowanie spać dla 16+ godzin dziennie. Zachowywałam się tak, jakbym była niezniszczalna i całkowicie ignorowałam krzyki mojego ciała o odpoczynek, dopóki nie zostałam zmuszona do słuchania.
I to jest to, co widzę, że tak wielu ludzi robi – nie słuchamy subtelnych komunikatów naszego ciała, umysłu, serca i duszy, z których wszystkie wymagają opieki, dopóki absolutnie nie musimy zwracać uwagi na komunikat, że biegniemy na pusto. Twoje ciało, twój umysł, twoje serce i twoja dusza są ważniejsze niż twój samochód (a mówię to jako ktoś, kto kocha mój samochód) – zadbaj o siebie.
Pracuj nad dobrym samopoczuciem
Miałam przyjaciółkę, która była do bólu pozytywna, naiwnie optymistyczna, bez końca radosna (to była moja negatywna, cyniczna i żałosna ocena). Myślałam, że ona jest po prostu „taka”…a ja nie byłam. Ale kiedy zaczęłam wprowadzać zmiany i przestudiowałam wiele książek samopomocowych, zdałam sobie sprawę, że dobrego samopoczucia można się nauczyć. Jest to nawyk, a nie cecha charakterystyczna.
Wymagało to praktyki, determinacji i wysiłku, aby stać się pozytywnym, optymistycznym i wesołym…ale jest to warte wysiłku. Na początek pozytywni ludzie są o wiele mniej irytujący, kiedy jesteś jednym z nich. To nie jest po prostu „kim jesteś”, to jest to, kim się stałeś. Jako dzieci jesteśmy pozytywnymi, naiwnymi wierzącymi; życie czasami wyciska to z nas – ale możemy pamiętać, aby wcisnąć to z powrotem i pracować nad tym, aby czuć się dobrze… lub przynajmniej, czuć się lepiej każdego dnia.
Nie oczekuj, że inni ludzie poddadzą się twojej woli
Ach, ci paskudni inni ludzie. Gdyby partner, szef, sąsiad, rząd, cały świat po prostu robili to, co chcemy, zakochanie się w życiu byłoby łatwe, prawda? Hmmm…może nie – podejrzewam, że byłoby to po prostu dziwne i lekko przerażające, gdyby wszyscy nagle robili dokładnie to, co uważamy, że powinni robić.
A rzeczywistość jest taka, że oni nie poddadzą się waszej woli. Cały czas i wysiłek, który wkładasz w zmuszanie innych do robienia tego, co chcesz (lub narzekania, gdy tego nie robią) jest całkowicie zmarnowany i mógłbyś go lepiej spędzić na kochaniu swojego życia, nie niepokojony przez tych cholernych innych ludzi. Oni będą robić to, co robią… i tak samo ty, nawet jeśli uważają, że powinieneś robić coś innego; więc zapomnij o próbach kontrolowania znanego wszechświata i po prostu ciesz się swoim życiem… nawet z jego genialnymi niedoskonałościami, błyszczącymi wadami i olśniewającymi wadami.
Więc tam masz to, moje 7 najlepszych wskazówek dla zakochania się w życiu. Chciałabym wiedzieć, jaka jest twoja najlepsza wskazówka dotycząca zakochania się w życiu? A jeśli nie kochasz swojego życia w tej chwili, co stoi na drodze do zakochania się w życiu?
Zdjęcie autorstwa Lucy Maude Ellis
.